MOSLEY SUPER CHAMPIONEM WBA
Sporo zamieszania wywołała październikowa decyzja World Boxing Association o nadaniu tytułu super championa Antonio Margarito (37-6, 27 KO) i podniesienia rangi tytulu dzierżonego przez Jurija Nużnienko (27-0-1, 13 KO) z "tymczasowego" (interim) do "zwykłego" (regular)- decyzja nieczytelna o tyle, że według przepisów federacji super championem zostać może tylko posiadacz więcej niż jednego pasa mistrzowskiego.
Jak wiadomo tydzień temu dość nieoczekiwanie Margarito znalazł pogromcę w osobie Shane’a Mosley’a (46-5, 39 KO). "Słodki" postawił tym samym WBA w kłopotliwym położeniu, bo federacja zapewne będzie musiała mu teraz przyznać tytuł super championa- w jeszcze mniej zrozumiałych niż w przypadku Margarito okolicznościach (Meksykanin bezpośrednio przed zdobyciem tytułu WBA został pozbawiony bez walki trofeum federacji IBF co nieco usprawiedliwiało „mistrzowskie” posunięcie WBA).
Tymczasem „zwykły” mistrz WBA Jurij Nużnienko ma w kwietniu bronić swojego pasa w starciu z Wiaczesławem Senczenko (28-0, 20 KO).
Nara
Najsłabszy obecnie champion walczący większość walk w Ukrainie,wysoce prawdopodobne,że jego grupa ma mniej pieniążków od Bulita!
Gość o podobnych umiejętnościach co Rafał Jackiewicz,gdyby wyszedł do Mosleya to skończyłby leżąc na dechach!