KŁOPOTY Z BANKSEM
Tomasz Adamek (36-1, 24 KO) rozpoczął już prygotowania do walki z Johnathonem Banksem (20-0, 14 KO), która ma się odbyć 27 lutego w amerykańskim Newark, ale jak się okazuje wciąż nie ma pewności czy do starcia obu pięściarzy dojdzie.
Plany "Góralowi" chce pokrzyżować Enzo Maccarinelli (29-2, 22 KO). Walijczyk wciąż czeka na swoją walkę o wakujący tytuł WBO kategorii junior ciężkiej, gdzie jego przeciwnikiem ma być właśnie Banks.
- Dużo się teraz mówi, że Enzo będzie walczył ze Stevem Cunninghamem bo jego wcześniej ustalony rywal Banks zmierzy się z Tomaszem Adamkiem. Dzisiaj otrzymałem informację, że na pewno Enzo Maccarinelli 14 marca zaboksuje z Johnathonem Banksem na gali gdzie główną atrakcją będzie pojedynek Amir Khan - Marco Antonio Barrera - powiedział wczoraj bardzo dobrze poinformowany brytyjski dziennikarz Steve Bunce, w czasie swojego autorskiego programu na antenie telewizji Setanta.
Więcej szczegółów na ten temat wkrótce.
No albo poprostu dać rewanż Steavowi,teoretycznie w obwodzie jest jeszcze Wayne Braithwaite któremu wypadł przeciwnik!
Lewy, boxrec to naprawde zadna wyrocznia bo w samej Polsce z 6 osob ma kody edytorskie, taka walke moze wpisac i kompletnie nic z tego nie wynika.
Najlepiej dla polsiego bokasu by bylo gdyby Banks zawalczym z Adamkiem a Enzo z Kolodziejem .
Najsmieszniej by bylo gdyby Bankk splatal figla obydwu obozom na przyklad lapiac kontuzje czego oczywiscie mu nie zycze...
lubie krotkie pilki ...wiem , wiem ...pieniadze , nagocjacje , wybory ...jestem tylko zwyklym kibicem