PENALOSA PRZETESTUJE LOPEZA
Z niemal anonimowego boksera, Juan Manuel Lopez (24-0, 22 KO) w ciągu roku stał się mega-gwiazdą ringów zawodowych. Ostatnie trzy walki rozstrzygnął na swoją korzyść w zaledwie 4 minuty i 50 sekund ! Warto też dodać, że stawką wszystkich trzech był pas WBO kategorii super-koguciej, a jedną z ofiar genialny Daniel Ponce de Leon. Teraz 25-letniego Portorykańczyka przetestuje były champion federacji WBC, aktualny WBO - Gerry Penalosa (53-6-2, 36 KO).
Lopez ostatni raz wystąpił na pamiętnej gali De La Hoya vs Pacquiao i w niespełna sto sekund zdemolował Sergio Medine (zdjęcie obok). Szukając nowego rywala dla mistrza WBO stacje telewizyjne, bojąc się kolejnego szybkiego nokautu, postawiły na doświadczonego i twardego pretendenta, który nigdy w życiu nie przegrał przed czasem - wybór padł na Penalose.
Gerry (po prawej) został mistrzem świata wagi junior-koguciej dokładnie jedenaście lat temu, kiedy na japońskim ringu pokonał miejscowego herosa Hiroshi Kawashime. Pasa WBC udanie bronił trzy razy, by stracić go na wyjeździe z Koreańczykiem In-Joo Cho po kontrowersyjnym, niejednogłośnym werdykcie. Penalosa jeszcze czterokrotnie podchodził do walki o tytuł jednej z czterech najważniejszych federacji, ale zawsze przegrywał na punkty. W międzyczasie zdobył także mniej wartościowy pas WBF. Skazany na pożarcie, w sierpniu 2007 roku, wyszedł na ring w Sacramento i sprawił ogromną niespodziankę, nokautując w siódmej rundzie Jhonny Gonzaleza. Do tej pory dzierży pas WBO wagi koguciej, ale w jego potyczce z Lopezem stawką będzie pas WBO w wyższej dywizji, super-koguciej. Ciekawe jak na tle Penalosy zaprezentuje się Juan, którego wszyscy ostatnio unikają ?