PAVLIK CELUJE W ABRAHAMA I STURMA
Kelly Pavlik (34-1, 30 KO) po bolesnej porażce z Bernardem Hopkinsem wraca na ring 21 lutego, by bronić tytułów mistrzowskich wagi średniej federacji WBO i WBC w konfrontacji z Marco Antonio Rubio (43-4-1, 37 KO).
Pavilk jest przekonany, że jego pojedynek z Rubio zakończy się zwycięstwem i myśli już o starciach unifikacyjnych z czempionami IBF i WBA- odpowiednio Arthurem Abrahamem (28-0, 23 KO) i Felixen Sturmem (31-2-1, 13 KO). "Duch" z Youngtown nie mam jednak wątpliwości, że organizacji tych walk nie będzie sprawą łatwą.
- Pojawia się problem, bo oni są z Europy, a ja ze Stanów. W grę wchodzi wszystko- miejsce walki, czas, kwestie finansowe.- mówi w rozmowie z boxingscene.com Amerykanin.
Warto nadmienić, że o pojedynku Pavlika z Abrahamem mówiło się już w połowie zeszłego roku, jednak ostatecznie na rozmowach się skończyło…
Zobaczymy czy Niemcy rozegrają unifikacje na swoim podwórku,bo Pavlik przegra zarówno z Abrachamem,a ze Sturmem to zostanie wypsztykany!