PORAŻKA MIRANDY, ZWYCIĘSTWO RUSSELLA

Leonilo Miranda (30-1, 28 KO) do wczoraj siał postrach wśród innych bokserów wagi piórkowej, nokautując m.in. byłego mistrza świata Cruza Carbajala. Notowany wysoko (WBC 8, WBA 5, WBO 6) Miranda poległ dziś w nocy od własnej broni, przegrywając przez ciężki nokaut. Na początku nic na to nie wskazywało. Leonilo zdominował pierwsze minuty walki z Orlando Cruzem (16-0-1, 7 KO), w trzecim starciu był nawet o krok od znokautowania go, ale w na początku piątej rundy jeden cios zmienił wszystko. Ustawiony z odwrotnej pozycji Cruz wystrzelił lewym prostym prosto na szczękę Mirandy, a ten bezwładnie padł na matę ringu.

Podczas gali w Tulsie jako "pro" zadebiutował Gary Russell Jr (1-0, 1 KO), członek amerykańskiej kadry olimpijskiej z Pekinu. Uważany za jeden z największych talentów za oceanem Russell jako 17-latek zdobył brązowy medal mistrzostw świata seniorów ! Na Igrzyska Olimpijskie w Chinach jechał jako jeden z głównych faworytów do zdobycia złota, ale przegrał z wagą. Nie był w stanie bowiem osiągnąć limitu 119. funtów, czyli do 54 kilogramów. Odwodnił się tak bardzo, że zaraz przed rozpoczęciem turnieju zasłabł. Karierę amatorską zakończył z imponującym bilansem 163-10. Gary pokazał się dziś z dobrej strony, posyłając Antonio Reyesa (3-3) na deski już w drugiej rundzie. W trzeciej doświadczony sędzia Steve Smoger przerwał niechybną egzekucję ogłaszając wygraną Russella przez TKO. 

Russell w czerwcu skończy 21 lat. Jego debiut odbył się w kategorii piórkowej.