HLATSHWAYO PRETENDENTEM

Isaac Hlatshwayo (28-1-1, 10 KO) (foto obok) przy "zielonym stoliku" został oficjalnym challengerem do tytułu IBF wagi półśredniej, gdzie na tronie zasiada Joshua Clottey (35-2, 20 KO). Pierwotnie 31-letni bokser z RPA miał zaklepany na 6. marca rewanżowy pojedynek z Delvinem Rodriguezem (23-2-2, 14 KO), a zwycięzca tej rywalizacji miał zagwarantowany bój z mistrzem. Sprawy jednak potoczyły się innym torem...

Dotąd najwyżej rozstawionym na liście pretendentów był Kermit Cintron (30-2, 27 KO), ale przyjął on propozycję walki z Sergio Martinezem (44-1-1, 24 KO) o tymczasowy tytuł WBC kategorii junior-średniej. W odpowiedzi federacja IBF bez walki nadała Hlatshwayo status oficjalnego challengera dla Clottey'a (na zdjęciu). W takim układzie rewanżowy bój pomiędzy Isaaciem i Rodriguezem stanął pod znakiem zapytania, bo Hlatshwayo miałby teraz zbyt dużo do stracenia.

Clottey zdobył koronę IBF w sierpniu ubiegłego roku, kiedy po dziewięciu rundach (kontuzja rywala) pokonał jednogłośnie na punkty Zaba Judaha (37-6, 25 KO) (foto obok).

Największymi sukcesami Hlatshwayo były zwycięstwa nad tak renomowanymi bokserami jak Phillip N'dou, Cassius Baloyi, czy przede wszystkim Nate Campbell. Szykuje się więc niezłe widowisko...