ROY JONES CHCE WALCZYĆ W PENSACOLI

Były mistrz świata mistrza świata w czterech kategoriach wagowych, Roy Jones jr (52-5, 38 KO), ma zamiar wrócić na ring 21 marca. Przypominamy, że po raz ostatni Roy walczył w listopadzie 2008 r., przegrywając jednogłośną decyzją sędziów z Joe Calzaghe.

"Moi lokalni fani wspierali mnie przez te wszystkie dobre i złe lata, więc uważam, że należałoby im wreszcie za to specjalnie podziękować. Dlatego wrócę na ring w moim rodzinnym mieście, Pensacoli" - powiedział Jones "młodszy".

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: josh
Data: 15-01-2009 13:14:55 
Ciekawe tylko z kim bedzie walczył , ale raczej bedzie to średniak , z uwagi na lata Roya i wspomnienie o rodzinnym miescie.Szukuje sie najwyzej pokazowka na korzysc Roya
 Autor komentarza: mercer
Data: 15-01-2009 15:50:04 
 Autor komentarza: mercer
Data: 15-01-2009 15:53:02 
Może z Nigelem Bennem, hehehe, bo przed laty Benn proponował RJJ walkę w jego rodzinnym mieście i to przy podziale zysków 100 % - 0 na korzyść Roya, ten konsekwentnie odmawiał. Może teraz załatwi porachunki z 40-kilkuletnim Nigelem bennem - kaznodzieją,
 Autor komentarza: tomi500
Data: 15-01-2009 21:38:06 
Roy bedzie chcial jeszcze zaatać najmocniejszych,może nie w Pensacoli ale bedzie chcial atakowac czołówke.każdy wie że nie uda mu sie wygrac już z nikim znaczącym,ale on jeszcze tego nie może zrozumieć więc niech walczy bo pewnie każdy chętnie popatrzy
 Autor komentarza: puncher48
Data: 16-01-2009 10:24:11 
Upadły anioł który zapragnął być bogiem ringu i takim herosem był przez moment tylko nadszedł jego kres i po dawnych wielkich umiejętnościach łamiących niejednego świetnego rywala pozostały wspomnienia i spory bagaż doświadczeń, a samym doświadczeniem obecnie nie wiele zdziała, Hopkins jest tylko jeden w dodatku to wielki strateg, a Roy całą karierę bazował na diabolicznej szybkości i kapitalnym refleksie z wiekiem to wszystko odeszło do lamusa i pozostały tylko zgliszcza dawnej legendy, zakrwawiona twarz Jonesa po walce z Calzaghe to był jasny przekaz, a jaki to chyba wiadomo.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.