ROZMOWA Z TOMASZEM ADAMKIEM
27 lutego w usytuowanej w Newark hali Prudential Center Tomasz Adamek (36-1, 24 KO) stoczy swoją pierwszą walkę w obronie tytułu mistrza świata wagi junior ciężkiej federacji IBF. Rywalem Polaka będzie niepokonany Amerykanin Johnathon Banks (20-0, 14 KO).
Zapraszamy do lektury zapisu rozmowy z „Góralem”, który w najbliższym pojedynku oprócz pasa IBF na szali położy również miano najlepszego zawodnika na świecie w limicie wagowym 200 funtów.
Michał Koper: Tomek, z walki z tobą w ostatniej chwili zrezygnował BJ Flores. Byłeś rozczarowany takim obrotem sprawy?
Tomasz Adamek: Rzadko się słyszy, żeby ktoś, kto dostaje szansę walki o pas mistrzowski, rezygnował z niej. Najwidoczniej stwierdził, że nie będzie mu łatwo i wolał poczekać.
MK: Sądzisz, że przestraszył się ciebie?
TA: Ja z walki o mistrzostwo świata bym nie zrezygnował. Czasem trzeba podjąć ryzyko.
MK: Jak wygląda sprawa walki z Johnathonem Banksem? Kontrakt już podpisany?
TA: Formalnie jeszcze nie, bo podpisanie kontraktu wymaga dopełnienia pewnych procedur i nie trwa jeden dzień, ale wszystko jest już dograne i na dzień dzisiejszy mogę powiedzieć, że będę z nim boksował. Banks się na walkę zgodził, ja również. Kontrakt oficjalnie podpisany będzie najprawdopodobniej w przyszłym tygodniu.
MK: Po rezygnacji Floresa, braliście jeszcze pod uwagę jakiegoś innego przeciwnika niż Banks, na przykład Braithwaita?
TA: To nie my wybieraliśmy rywala. Szukała go telewizja Showtime i jej najbardziej odpowiadał Banks. Oni mieli decydujące zdanie.
MK: Widziałeś go w akcji?
TA: Widziałem jego walkę z Vincenzo Rosisto.
MK: Myślisz, że będzie ci odpowiadał? To jednak kawał chłopa- 191 cm, potrafi uderzyć…
TA: Jaki by nie był, trzeba wyjść i walczyć. Jeśli chcę być najlepszy, muszę wygrywać z każdym. Nie mam wątpliwości, że będę lepszy, pokażę znów dobry boks. Powinienem być szybki w porównaniu z nim. Z tego co widziałem, to wydaje mi się, że jest ciut wolniejszy niż ja. Liczę na to, że szybkość będzie w tej walce moim atutem.
MK: Twoi promotorzy mają już jakieś pomysły na twoją dalszą karierę? Cała waga junior ciężka, może poza Guillermo Jonesem, to teraz Europa…
TA: Te sprawy nie zależą ode mnie. Najpierw muszę wygrać z Banksem, a potem, mam nadzieję, zrobimy jakiś duży „deal” z kimś znanym- Ziggy rozmawiał z menadżerem Roy’a Jonesa Jr na temat walki w czerwcu. Zobaczymy… Tak naprawdę w Stanach o wszystkim decydują stacje telewizyjne, które wykładają duże pieniądze i musimy się do nich dostosować.
MK: Czyli najważniejsze będą „nazwiska”, niekoniecznie kolejne obrony pasa mistrzowskiego?
TA: Oczywiście, że tak. Ludzie przychodzą na „nazwiska”. Jeśli wygrasz z „nazwiskiem”, automatycznie ty stajesz się „nazwiskem”. Tak to jest w tym biznesie…
MK: Część kibiców zastanawia się, czy twoja kariera nie potoczy się tak, jak to było w przypadku Andrzeja Gołoty- weźmiesz szybko walkę z kimś ze ścisłej czołówki i skończy się to przegraną…
TA: Ja w tym roku kończę 33 lata, nie jestem już najmłodszy, a nie planuję walczyć do czterdziestki. Jeśli dostanę teraz dużą walkę, to ją wezmę.
MK: Ile sobie dajesz jeszcze walk na ringu zawodowym?
TA: Nie wiem. W tym roku po Banksie planujemy jeszcze pojedynek w czerwcu i na jesieni. W tym roku trzy walki.
MK: Bierzecie pod uwagę rewanż z Cunninghamem?
TA: Jeżeli Cunningham "dobije się” do tego rewanżu, to na pewno z nim zaboksuję. Ja się nie boję nikogo.
MK: W narożniku Banksa stał będzie Emanuel Steward, który już na początku twojej kariery przepowiadał ci duże wyniki. Myślisz, że będzie w stanie cię dobrze "rozpracować”?
TA: Nie jestem przekonany do końca, czy Stewart trenuje na co dzień Banksa. Z tego, co wiem, to raczej go promuje niż trenuje na sali.
MK: Kiedy dolatuje do ciebie trener Andrzej Gmitruk?
TA: Spodziewam się go w środku następnego tygodnia.
MK: Jesteś cały czas w treningu?
TA: Oczywiście. Od poniedziałku dwa razy dziennie mam treningi fizyczne, siłowo-wytrzymałościowe. Cały czas intensywnie pracuję na sali treningowej.
Tomasz Adamek tytuł mistrza świata wagi junior ciężkiej federacji IBF wywalczył 11 grudnia 2008 roku, pokonując na punkty Steve'a Cunninghama. Wcześniej w latach 2005-2007 był czempionem WBC w kategorii półciężkiej.
Dokladnie, wbrew pozorom Golota byl zle prowadzony, jak mozna dac bokserowi ktorego najwiekszym osiagniciem bylo pokonanie D.Nicholsona piesciarza uchodzacego za najlepszego w swojej wadze - Ridicka Bowe, jak mozna dac zawodnikowi po dwoch mega wyczerpujacych bataliach z Bowe kolejnego wielkiego asa... -Lewisa
Golota skonczyl Bowe , po walkach z Bowe i z Lewisem Golota juz nigdy nie byl tym samym- swietnym piesciarzem...
drag - Adamek zmienil kategorie po to, zeby nie bylo powtorki z Dawsona, majac 33 lata juz nie jest latwo odwadniac sie przed kazda walka i walczyc potem na 100 %
Tomek wyjdzie przygotowany nie na sto, a może na 80-90 procent. Banks to tak naprawdę wielka niewiadoma: zaliczył efektowne zwycięstwa (Mayfeld), ale i męczył się z Rossito.
Uważam, że jest w zasięgu Tomka i Polak będzie faworytem, ale nie byłbym taki pewny zwycięstwa.
Ps. Obejrzałem sobie po raz kolejny starcie z Cunem i wiem jedno: gdyby Tomek przyjął takie bomby od Macciarinellego, Haye, Hide i jeszcze kilku innych cruiser, wszystko skończyłoby się przed czasem...
Trudno to teraz oceniać, bardziej polega to na "gdybaniu".
Co do podejścia Tomka do walki, mam takie samo zdanie jak Danny. To połączenie radości, optymizmu i spokoju jest dobrą prognozą przed walką.
To pytanie jest jakimś gigantycznym nieporozumieniem.Jak można porównywać 33 letniego byłego mistrza Swiata WBC w półciężkiej i obecnego IBF Cruiser do Gołoty, który wtedy był młodszy,nic nie osiągnął i miał nieporównywalnie większą i grożniejszą konkurencję w ciężkiej od Adamka w Cruiser,gdzie dodatkowo Tomek jest doświadczony i zaprawiony w bojach z silniejszymi fizycznie od siebie.
http://www.bokser.fora.pl/perspektywiczni-zawodnicy,20/johnathon-banks-cruiserweight,595.html
Dawson -191
Hicior- takie dane podawała SchowTime i nie tylko.To są prawdziwe parametry tych zawodników.
Jeśli jednak robi to dla siebie i jest to dla niego ważne- to da z siebie wszystko.
Pewnie że jestem za nim, ale przede wszystkim chcę obejrzeć kawał dobrego boksu :)
Mam nadzieje,że TOmek sobie poradzi z Banksem i doczeka się swojej wielkiej walki za wielkie pieniądze!
Roy Jones Jr choć stary to i tak byłby faworytem w walce z Adamkiem,ale w CW same cienkie bolki...!
,,Banks jest dla mnie bokserem wagi ciezkiej. Mala praca nog, i malo oddawanych ciosow,,
Crimson- czy ja wiem!Te nogi nie sa takie złe w jego wykonaniu,popatrz jak sie zachowywał po ,,deskach,, wstawał i nogi pracowały jak nalezy:)Napewno jest lepszy na nogach od ,,Diabła,, czy Bella tego z Adamkiem:)
Hicior- z tych Panów do boksowania nadaje sie tylko Cunn,Jons,Macca dalej to juz porazka:
Huck- wiemy co potarfi pokazał to z Cunnem i pózniej ,szkoda gadac!
Braithwaite- ten facet przegrał z czołówką,za wysokie progi dla niego!
Frenkel- bez jaj,nie powino sie tego goscia wogóle wymienaic w kontekscie czołowki:)
Mormeck- to ten starszy niski,wyboksowany Pan?>:)
Jeśli ktoś z użytkowników jest w posiadaniu to proszę napisać.
Jesli chodzio o Aleksiejewa i wage ciezka to mozna bylo przeczytac pare miesiecy temu na bokser.org za zamierza on przejsc do ciezkiej po uprzednim zunifikowaniu pasow w cruiser.
,,Frenkel ma duzy potencjal, moze byc niego niebawem kawal zawodnika,,- tych potencjalnych kozaków miało byc wielu:Huck,Willson a jak dostali łomot to fachowcy sie pochowali.Napewno to twardy chłopak ale brak większych argumentów.
,,Jesli chodzio o Aleksiejewa i wage ciezka to mozna bylo przeczytac pare miesiecy temu ,,- ,,Co ma Piernik do Wiatraka,,.Ja tylko mysle ,że tam Rosjanin nie ma czego szukac nawet w tak słabej HW jak teraz!Dawson tez ma takie plany:)
,,zamierza on przejsc do ciezkiej po uprzednim zunifikowaniu pasow w cruiser.,,-...taaa,chyba w jednym wypadku je zunifikuje,jak posiadaczem będzie Calloway(wszystkich) ale najpierw muszą ,,powymierac,,inni:)
Hide,Tokarev-mają 36 lat,sam nie wierzysz ,ze moga cos wygrać!:)
Drozd dostał wciry od Arslana:)Brudov od Arslana i starego Hilla!Kołodziej(bez żartów),BJ Flores(afera o nic),Palacios(przyznaje sie nie widziałem go nigdy).Huck nie nauczy sie,bo na nic go wiecej nie stac co potwierdził w walkach po Cunnie:)Fragemoni to dziadek ma 40-lat.Krzycha podepne po poziom Drozda,Tokareva.Ale to tylko moje zdanie:)
Nie zgodzę się z tym,że wiek Mormecka to jakiś finito wiek-on ma 36 lat i jeszcze kilka dobrch walk może stoczyć!
Frenkel czy nie wiem jak on się nazywa to zwykły cienias,on to taka czołówka jak Kołodziej,czy Hutkowski;.
Huck to taki Niemiecki Włodarczyk,ale bydle wydolność ma 1 klasa-jest wielki,silny i szybki,ale głupi w dzisiejszej cruiser to absolutna czołówka tej wagi i nieraz będzie walczył jeszcze o pas,a przyjmując fakt pochodzenia i sędziowanie w szkoplandii to Marek ma doskonałe warunki by nieraz jeszcze zostac mistrzem świata,a na EBU to już napewno!
Hola hola Braithwait przegrał z najlepszymi-ma ten gośc niezły balans tłowiem,dobrą pracę na nogach i niejednem dobremu zawodnikowi może narobić problemów,o tym na ile go dziś stać pokaże nam walka z BJ kreowanym na przyszłego mistrza!
Huck i wydolność to dwa przeciwne słowa. Bardziej niż to pokazał Cuunigham się nie da. Czarny maminsynek go zwyczajnie zajechał, gdy ten próbował do niego dotrzeć. Przecież, ciosy Cuunighama są waciane i stanowiły przysłowiową kropkę nad "I", musiał być jakiś powód do zatrzymania walki.
Piachotropina- jak napisalem wyżej,to tylko moje zdanie.Ciebie troszke zabolała opinia o Alexeeve:)Jesteś wielkim zwolennikiem jego talentu i nie potarfisz znieśc jak ktos ma jakieś ,,ale,, do tego chłopaka:)
holy- Adamek przynajmniej realizuje swoje plany,takie gadanie w tym biznesie to normalka.Tomek nie opowiada przynajmniej histori z walk sparingowych, typu:rozwalone nosy itp:)Tak na marginesie to raczej takich spraw jak wypowiedzi Tomka,że nikogo sie nie lęka to chyba nie nalezu komentowac, bo facet udowodnił to w ringu i przez wjazd do USA!
Co innego odczuwać stres (ten związany chociażby z walką), a co innego lęk przed konkretnym przeciwnikiem- czy konkretną sytuacją (jak np. gong, czy w ogóle wyjście do ringu).
Stres jest pozytywny- podwyższa parametry fizyczne, psychiczne i intelektualne organizmu- pod warunkiem, że nie trwa długo, bo wtedy wyrządza już szkody.
Lęk natomiast (ściślej zaburzenia lękowe) paraliżuje wszystko, całkowicie- nie szukając daleko wystarczy popatrzeć na przegrane przed czasem walki Gołoty.
Palaciosa widziałem tylko z Azille dlatego nie będę się o nim wypowiadał.
Huck pokazał że potrafi dobrze rozłożyć siły na 12 rund z Tokarewem, z Cunnem zwyczajnie spalił się psychicznie i wyglądało to nieciekawie.
Mormeck jest juz porozbijany to nie będzie już nigdy taki sam zawodnki jak z walk z Hillem czy Gurowem.
Huck fajnie wyglądał z Monrose
Jak wyglądały sparingi Adamka z Batello przed walką z Bellem?Bo coś czuje że Huck z nim stoczy mega wojne i nie wiem dlaczego tak myśle
pzodrawiam
totalne bezpojęcie boksu totalna pomyłka. i nie porównuj do niego Gołoty
A Najman sam w wywiadzie mówi,że jego największym atutem jest psychika,a szczególnie to pokazał w Big Brotherze łapając kury i grożąc pobiciem i sprawą w sądzie,po tym jak Pan Jakimowicz stwierdził,że Najman kupuje sobie przeciwników by mógł ich pokonać(czyli w sumie prawdę)...!
Wsyd panie Hicior...
Huck z Cunninganem miał problem z wydolnością?
Ale nic dziwnego jak on tyle ciosów przestrzelił i to bite z całej siły,popatrzcie na szybkość tych cepów Hucka,to absolutna czołówka wagi cruiser!
Mormeck porozbijany??A kto go tak porozbijał??
Haye,Bell-przecież on nie przegrywa z frajerami!
A Hayemarkerowi niezłego stracha narobił w tych pierwszych rundach,zamykając w narożniku,to dalej świetny bokser i legenda tej najsłabszej kategorii wagowej,ale legenda!
wstyd
pozdrawiam
,,Ale nic dziwnego jak on tyle ciosów przestrzelił i to bite z całej siły,popatrzcie na szybkość tych cepów Hucka,to absolutna czołówka wagi cruiser!,,- aha ,to jak ktos przestrzela silne ciosy i robi to szybko to czołowka jest?:)Huck pokazał w swoich walakch po Cunnie,ze jest tylko ,,ograniczonym boksersko,, osiłekiem i taka jest prawda:)Facet nie bedzie nigdy wielki,pasek moze zdobędzie bo to podwórko Niemieckie i tam lubia sie dziac dziwne zjawiska!