COTTO: 'JENNINGS? NIC O NIM NIE WIEM'
W jednej z najciekawszych walk zeszłego roku 28-letni Miguel Cotto (32-1, 26 KO) poniósł pierwszą porażkę w swojej zawodowej karierze, przegrywając przed czasem z Antonio Margarito i tracąc w ten sposób tytuł WBA wagi półśredniej. 21 lutego Portorykańczyk stanie przed szansą zdobycia kolejnego trofeum mistrzowskiego, tym razem federacji WBO. Za rywala miał będzie Brytyjczyka Michaela Jenningsa (34-1, 16 KO).
Cotto, który w przeszłości był już czempionem WBO, jednak w limicie 140 funtów, na wtorkowej konferencji prasowej nie sprawiał wrażenia człowieka, który boi się o wynik swojego najbliższego pojedynku. Zapytany o to, co wie o swoim najbliższym przeciwniku, z uśmiechem na twarzy odparł:
- Nic...
Tymczasem Jennings o Cotto wyrażał się z wielkim szacunkiem, doceniając jego klasę sportową i pozycję w świecie boksu.
- To dla mnie wielka okazja. Jestem tak samo fanem boksu jak i bokserem. Wiem co to znaczy, być zaproszonym, by walczyć tutaj [w Madison Square Garden]. To niewiarygodne. Bez wątpienia to będzie wielka walka. To kapitalna sprawa, boksować z Cotto.- przyznał Anglik.