ERDEI I BARASHIAN UPRZEJMIE
Nie było złej krwi podczas konferencji prasowej anonsującej zaplanowaną na 10 stycznia w Magdeburgu galę grupy Universum, której pierwszą atrakcją będzie starcie o pas mistrzowski federacji WBO w kategorii półciężkiej pomiędzy Zsoltem Erdei’em (29-0, 17 KO) i Yuri Barashianem (25-4, 17 KO). Główni bohaterowie wydarzenia wyrażali się o sobie z repsektem.
"Mam w Yuri Barashianie silnego rywala- to inteligenty pięściarz, który dowiódł swojej wartości w pojedynku z Thomasem Ulrichem."- mówił Edrei- "Nigdy nie lekceważę przeciwnika i nie zlekceważę Barashiana. Jestem przygotowany na 100%."
"Bardzo szanuję Zsolta Erdeia."- uprzejmie ripostował Barashian- "To wielki mistrz świata, jest doświadczony, silny, ruchliwy i znany jest jako dobry taktyk. Jednak ja jestem gotów do walki, bardzo zmotywowany i zamierzam odebrać mu pas mistrzowski."
W Magdeburgu odbędzie się również walka o tytuł WBO wagi super średniej, w której skrzyżują rękawice Denis Inkin (34-0, 24 KO) i Karoly Balzsay (19-0, 14 KO), a 8-rundowym pojedynkiem z Arminem Dollingerem (19-0, 8 KO) zadebiutuje w limicie kategorii cruiser Thomas Ulrich (31-4, 21 KO).
Tak pozatym to kolejne przygody ,,Miszcza,, Erdeia :)i zapewne jego heroiczny bój z niesamowitym pretendentem jakim jest zapewne Barashian.Tylko mozna podziwiac talent i odwage naszego Europejskiego championa,który juz odprawił z kwietkiem wielu znakomitych piesciarzy;)Tak powaznie to zal to ogladac,WBO w LHW to dno,Michalczewski przynajmniej ma na koncie paru dobrych zawodników.
Boks na starym kontynencie to dno, trochę jeszcze Wielka Brytania odstępuje tym germańskim wieśniakom, fanom kiczu i mutantów.
Jak ja słyszę o walce w monachium, hamburgu czy berlinie to mam dość.
Jak tak dalej pójdzie to koleś bedzi miał 26 wygranych w obronie mistrza i bedzie gadał, ze wiecej bronił tytułu niż Joe Luis i jest najlepszy w historii hahaha Niby Darek ma drugi rekord w tym kierunku
Tylko wielka szkoda że to co pisze to taka ironia ;)
Walczy z samymi frajerami a jak przyjechał Garray to 2 razy stłukł zniemczonego Erdeia,tak że aż przegrał,coś w stylu Hollyfield-Valujew!
kogo masz na mysli?