CUNNINGHAM WRACA DO TRENINGÓW
Były mistrz świata federacji IBF wagi cruiser Steve Cunningham (21-2, 11 KO) powrócił do treningów po grudniowej porażce z Tomaszem Adamkiem (36-1, 24 KO).
"To wspaniałe uczucie, jestem podekscytowany powrotem na salę treningową."- skomentował swoją pierwszą noworoczną wizytę w James Shuler Memorial Gym 32-letni Amerykanin- "Mój team zaordynował mi trzytygodniową przerwę, i dobrze, odpocząłem wystarczająco. Teraz czas powrócić do planu zdominowania kategorii junior ciężkiej. Wciąż wierzę, że jestem najlepszym pięściarzem w limicie 200 funtów. Nie sądzę, by ktokolwiek był w stanie mnie pokonać. Nie uważam, że zostałem pokonany 11 grudnia, to była kwestia utraty punktów za nokdauny. W 2009 roku udowodnię, że jestem najlepszym junior ciężkim na świecie."
Swoją kolejną walkę Cunningham stoczy najprawdopodobniej pod koniec kwietnia. Nazwisko rywala filadelfijczyka nie jest jeszcze znane, jednak on sam najchętniej zmierzyłby się ponownie z Tomaszem Adamkiem.
„Pracujemy nad moim powrotem z Donem Kingiem i modlę się o natychmiastowy rewanż z Adamkiem. Sprawa jest gorąca, wszyscy chcieliby to zobaczyć. Będzie i telewizja i pieniądze, więc jestem podekscytowany.”- mówi "USS".
Fot. Pierwszy trening Steve'a Cunninghama po porażce z Tomaszem Adamkiem.
Tak robili wielcy mistrzowie-dawali rewanże!
Z tego co mówi Adamek to on będzie kroczył do unifikacji pasów,ale na Cunningana w rekordzie miejsce powinno się jeszcze znaleść!
Tak Adamek jak i Steave mogą w tej wadze jeszcze sporo namieszać...
ufo1989- ja mysle,ze zyska jakies 500.000$ albo wiecej i status najlepszego cruisera.Na kim ma zarobic? Ewentualnie Niemcy ale tam dobrze płaca a jescze lepiej oszukuja.Macca nie sadze,nie na Wyspach w USA tez nie bardzo.Enzo jest tak samo albo nawet mniej znany w USA jak Cunn.Steve to jedyne wyjscie do popularnosci a to dlatego,ze jak w przypadku rewanzu wejdzie w to wieksza TV to Tomek zyska sporo w przypadku wygranej oczywiecie.To jest kasa dla Kinga i jak zechce zorganizowac ten pjedynek na wieksza skale miedialna to załatwi tez telewizje.Walki z Hopkinsem,RJJ i innymi legendami mozna włorzyc miedzy bajki ,nic takiego nie będzie.Tomek musi przyblizyc wage cruiser szerszej publicznosci w Stanach a jedyna droga to nastepna swietna walka i TV=sukces.Kasa za tą walke moze byc jescze wieksza,kwestia sponsorów i ,,Magnatów Telewizyjnych,,najlepsza rekomendancja jest pierwwsza walka tych Panów.To jedyna droga innej nie ma,z wycieczkami do Hw to niech Tomek da sobie spokój to nie dla niego.
Wtedy był 2 razy Briggs a teraz 2 razy Cunningan będzie!
A skończy się podobnie-jednym utalentowanym przeciwnikiem który rozbije Adamka-stawiam,że to będzie Alexeev!
Przykro mi
Piachotropina- to młody chłopak,który jest championem forumowiczów:)Na dobra sprawe to dla mnie wielki znak,,?,, wątpie czy by sobie poradził ze starszymi doswiadczonymi kolegami.Jak narazie Rosjanin jest rozdmuchiwany jak balon,gorzej jak spotka sie np z takim Jonsem i dostanie bęcki.Ja wiem ,że on ładnie wyglada w ringu itp ale nie miał żadnego poważnego zawodnika przed sobą.
Walka była piękna i wielkie stacje powinny ją transmitować. Podobnie sprawa ma się z rewanżem. To jednak nie jest takie proste. Żeby sprzedać walkę PPV (to gwarantuje odpowiednie pieniądze) musi być ona potencjalnie atrakcyjną dla widzów. Pierwsze starcie oczywiście jest najlepszą rekomendacją, niestety jeśli potencjalni nabywcy PPV jej nie widzieli to nic z tego nie będzie - zwyczajnie nieznane nazwiska zawodników same się nie sprzedadzą. To jest problem crusier - nie ma znanych w stanach nazwisk.
Życzyłbym sobie i innym kibicom, żeby Tomek zawalczył 2 może 3 lżejsze obrony. Cann powinien skupić się na zdobyciu innego pasa, a rewanż dopiero jako unifikacja :D To dałoby większe szanse na odpowiednie pieniądze.
Alexeev faktycznie jest niewiadomą, ale prezentuje się ciekawie. Ma gość potencjał.
Nie widzę powodu, dlaczego Tomek miałby od razu mu dać walkę, szczególnie, że Steve był tak pewny siebie, że uważał, że zapis w kontrakcie co do rewanżu nie będzie potrzebny. Bo przecież on miał to luźno wygrać.
A poza tym te gadki Cuna są drażniące. Kiedyś pisałem, że Cunningam mam klasę. Niestety myliłem się. Nie pamiętam z kim wtedy pisałem (ale chyba z Dannym lub Drakiem) i próbowałem przekonać do własnego zdania. W każdym razie amerykanin moim zdaniem jest tak zapatrzony w siebie, że nie widzi nic innego i tłumaczy własne porażki pierdołami. Gada jak baba, albo jakis miminsynek.
Przegrał tylko przez nokdałny... Ale nie zmienia to faktu, że uczciwie przegrał i nokdałny są solą boksu.
Dla mnie przegrał wyraźnie, a nokdałny to tylko podkreślają.
Chciałbym aby Tomek kiedyś zafundował mu prawdziwe KO.
Choć napewno Amerykanin by powiedział, że to był lucky punch i to sie nie liczy.
Jeśli ktoś ma klasę, to potrafi również przegrywać z klasą, a nie być wiecznym mazgajem.
Też młodym chłopakiem z niesamowitym talentem bokserskim,jak widać historia lubi się powtarzać!
Zresztą teraz chwila prawdy dla Alexeeva-ma on walczyć o WBO ze zwycięscą walki Banks-Maccarinelli i wtedy będzie wiadomo na co naprawde stać młodego Rosjanina!
Myśle,że już dziś Adamka to on by zajechał bez większego problemu!
pozdrawiam
A jeśli chodzi o porównanie Alexeeva do Chada to znów mi pasuje!
Bo w tym roku Alexeev zapewne będzie miał na rozkładzie swojego Hardinga w postaci Enzo Maccarinelliego!
Danny coś ci powiem w walce Adamek-Dawson u fachowców zdecydowanym faworytem był Tomek Adamek i np. ja postawiłem na chada 150 złotych w bet-at-home i wygrałem 482 złote z tego zakładu!
Za Adamka można było wygrać grosze...
Alexeev ma papiery na zostanie mistrzem w boksie zawodowym,praktycznie wszystko od kuchni!
Świetna kariera amatorska+niesamowity talent+myśli w ringu+młody wiek a już walki z niezłymi przeciwnikami+świetne warunki fizyczne+jak widać dobre układy skoro tak szybko ma szanse zdobyć pas WBO!
Niesamowity chłopak taki biały magic man!
Griffis który po pierwszej rundzie nie miał już ochoty walczyć nie dziwne mocnej szczeki to on nie posiada.
Azille- dał się wyliczyć w końcówce 2 rundy.
Calloway- starszy pan z ładnie nabitym rekordem, kto widział go ostatnio z Drozdem ten wie jaki obecnie on poziom reprezentuje. Wywraca się po każdym w miare celnym ciosie.
Alexeew to duzy potencjał ale jeszcze nie sprawdzony z mocnym przeciwnikiem na dłuższym dystansie. Ja bym go chętnie zobaczył przed walką z Enzo np. z takim Rossitto albo Nwodo.
,,widać dobre układy skoro tak szybko ma szanse zdobyć pas WBO!,,- tu nie ma układów,cruiser jest poprostu słaba z natury;)Szukają za wszelką cene bokserów,którzy napędzą ta wage.Popatrz na Floresa,klocek człapiacy po ringu i tyle, a ma walke o IBF:)Nie ma nazwisk,jest 3-4 bokserów i to wszytko.To nie znaczy ,że nie lubie Rosjanina ale traktuje wystko z przymruzeniem oka;)W crusier nie trudno dostac walke o pas!
Nie rozumiem co takiego widzicie w tym "Alexiejewie", chłopak poza silnym uderzeniem nie pokazał absolutnie nic, oprócz mocnego ciosu dla mnie cała reszta jest całkiem normalna. Oczywiście to perspektywistyczny zawodnik, należ obserwować jego karierę ale żeby od razu mistrz? chyba trochę za wcześnie.
Tomek ostatnią rundę z Cunninganem chciał poprostu sobie pouciekać bo wiedział,że wygrywa!
A że całą tę walkę był jakiś sztywny i spięty to wyszło jak zwykle tańcowanie u naszych!
Co do wypowiedzi Draaka to dla mnie żenada by takie głupoty pisać!
Nie ma co umniejszać Steavowi bo z Włodarczykiem to 2 razy wygrał i nawet publika podczas tej walki była przekonana,że lepszym był Cunningan-a na werdykt niektórzy nawet gwiazdali!
Co do wymiarów ringu i rękawice to powinny one spełniać wyznaczone normy i jesli był za mały to ma prawo do protestowania!
draak jeśli w kimś takim jak Aleeev widzisz tylko "mocny cios" to świadczy,że albo nie wiesz kto to jest ten gość,albo poprostu ślepy!
Fachowcy z całego świata widzą w Alexeevie przyszłego dominatora wagi cruiser,a także w przyszłości byćmoże mistrza w kategorii ciężkiej!
Przełożyć to powinien cie ojciec i walnąc klapsa w dupe,bo cie ona szczypie najwyraźniej!
Cunningan domaga się rewanżu i ma do niego prawo i zapewne do tego rewanżu nawet i dojdzie!
Czy Tomek tego chce czy nie,to Cunningan stoczy 1-2 walki i znów będzie obowiązkowym pretendentem do IBF,a i w ewentualnym rewanżu też nie jest bez szans!
1. nie przypominam sobie gwizdów podczas ich 1 walki? może były ale nie pamiętam
2. Przez całą 1 walkę i drugą połowę 2 walki Cunnigham wsiał (klinczował) na Włodarczyku lub uciekał.
3. Wymiary ringu były prawidłowe, IBF nie zgłosiła zastrzeżeń zastrzeżenia miał czarny po dla niego jako zawodnika szybkiego dużo pracującego na nogach i dość często uciekającego od swojego przeciwnika mniejszy ring to mniejsze pole manewru.
4. Tak się przyjęło że o rękawicach w jakich będą walczyć zawodnicy, decyduje albo mistrz albo organizator walki. HKP organizował walkę więc to całkowicie normalne że to on decydował w jakich będą walczyć rękawicach. Murzynowi nie pasowało i zaczął płakać.
5. Widziałem kilka walk Rosjanina i mnie on nie zachwyca niczym poza silnym ciosem. Zarówno Ty jak i ja i cała reszta nie wie jak u niego jest z obroną bo jeszcze nikt go niezaatakował, nikt nie wie jak u niego z szczęką bo nikt go niezaatakował. Szybkość przeciętna, Adamek go wyprzedza o conajmiej klasę. Więc póki co na tym etapie nie widzę jakiego wybitnego talentu a przypomnę że na tym etapie kariery mówiło się że Haye będzie mistrzem. Rosjanin to póki co pieśń przyszłości. Pożyjemy zobaczymy. Zobaczymy czy Makka nie jest wyboksowany i jak z nim poradzi sobie Rosjanin jeśli do ich walki dojdzie.
6. Cunnigham domaga się rewanżu i ma do tego prawo ale nie ma prawa mówić o tym że wygrał tą walkę, nie ma prawo mówić że były przypadkowe KO (bo nie można przypadkowo 3 razy w ciągu walki leżeć na ringu). Cunnigham znowu zaczął biadolić jak przegrał i zachowywać się jak maminsynek, to ma być mistrz?
A kuturysta - model powinien jakiś pas zdobyć- po jakiś emiminatorach i dopiero wtedy mając znaczący pas z Adamkiem walczyć o unifikacje.
Swoją drogą koleś gada brednie. Co innego sam odczuł w czasie walki co innego TERAZ gada.
Widać było jaki miał wyraz twarzy po jednym z knock downów!! Wyraz twarzy = "buuu mamusiu, on mnie bije". Ten obraz więcej mówi niż 1000 słów.
Te knockdowny wynikały z tego, że walczył otwarcie! Tylko to nic nie dało bo Adamek ma dobra technikę i nawet broniąc się potrafił skutecznie skontrować.
Może waga cruiser jest mało popularna bo wielu woli dołożyć 5 kilo tłuszczu i walczyć w HW.
Ale jak wspomniano w jednym z zagranicznych serwisów bokserskich, to właśnie wielcy mistrzowie HW ważyli często, mniej niż 90 trochę ponad 90. I w czasach cyrków we współczesnej HW to właśnie Cruiser jest czymś co przypomina batalie wielkich mistrzów w przeszłości.
Co do Adamka to wielu CIEKAWYCH przeciwników może na niego czekać.
Choćby Hopkins, RJJ Mormeck, czy też Hollyfield!!
Myślę, że walka Adamek - Hollyfield by była strasznie atrakcyjna dla OBU!! Hollyfiled jak dostanie szanse walki o pas(lub dwa) to pójdzie na to!
Lub niechby nawet Chad Dawson - o ile przejdzie do cruiser.
Kilku bokserów już zmienia wagę na cruiser z niższej.
Jak cruiser będzie więcej pokazywana w TV (PPV = $$$$!!!) to i chętni z ciężkiej się "odchudzą".
Zobaczymy co będzie.
Ja myślę, że Adamek chce wzmocnić swoją pozycje w TV w USA a ma na to szanse bo walczy BARDZO efektownie! I ma szansę na dużą popularność.
Poza tym ile jeszcze Adamek powalczy w Cruiserze? Tylko on i trener Gmitruk wiedzą.
Wie ktoś ile Adamek obecnie zrzuca na walkę?
Adamek może spokojne już właściwie dziś walczyć w HW z niektórymi bokserami (Hollyfield, RJJ itd., nawet Gołota i to z przed obecnej kontuzji)
Może RJJ się zestarzał ale Hollyfield jest w najlepszej od dawna formie!!! i nie bał się Yeti i miał na niego pomysł!
Jeszcze raz napisze: Wszystko zależy od TV - będzie większa kasa w Cruiser to i się znajdą bokserzy, którzy zrzucą trochę lub przypakują.
Cunnigham mógł wpisać do kontraktu obowiązek rewanżu, nie zrobił tego bo był pewien wygranej. Zaryzykował i przegrał!
Włodarczyk jest drewniakiem miał 24 rundy aby zrobić uzytek z "atomowego" ciosu a co onzrobił kazdy widział. Łaził za Cunnem jak na szczudłach.
Nie zmienia to jednadk faktu, że na Tomka Adamka poki co Cunn jest za krótki.
Pozdro.
Co do Cunningana to może uważać,że tę walkę wygrał...
wielu ekspertów na Amerykańskich forach popiera nawet Steava...
Rewanż i tak powinien być jak najszybciej,a nie przekładać go latami...
Walka była bardzo wyrównana i tak jak mówił Chris Byrd zaważyły nokdowny,a to oczywiscie wina Cunningana który się gubi i nie ma naturalnej reakcji na cios!
Co do kondycji Adamka to jak wiekorotnie pisałem-wynikało to wszystko ze zmiany wagi!
Sam Tomek jeszcze się nie zadomowił w cruiser i nie ma ani szybkości ani kondycji jak to miał w półciężkiej!
Dziwne, gdyż wcześniej jakoś miał tę reakcję na cios, nie gubił się i nie leżał na dechach.
"Co do kondycji Adamka to jak wiekorotnie pisałem-wynikało to wszystko ze zmiany wagi!
Sam Tomek jeszcze się nie zadomowił w cruiser i nie ma ani szybkości ani kondycji jak to miał w półciężkiej!"
Piacho, w walce z Cunnem rzeczywiście Adamek nie był w najlepszej formie, ale to wynik długotrwałych i ciężkich treningów. Zwodzili Górala i termin walki ze dwa razy przekładano. On praktycznie cały rok był w treningu i to ciężkim. To spowodowało, że z USS nie był taki "świeży", nogi też nie były takie szybkie. Moim zdaniem waga nie robi problemu, wręcz przeciwnie teraz, co sam podkreśla zdecydowanie lepiej się czuje. W lipcowej walce z Gomezem prezentował się bardzo dobrze - szybki, dynamiczny, lotny na nogach. Może to też kwestia dobrych przygotowań. Wtedy było takie "mini zgrupowanie" pod okiem Gmitruka, był Wach i Wilk - oni w Chicago też się nieźle zaprezentowali.
Dawno nie widziałem podstawowych uników w wykonaniu Cunningana,zresztą Adamek też nie wykonywał tych podstawowych obron w abecadle bokserskim!
Fakt,że taki Adamek dominuje obecnie CW to jedynie wynik cienizny i gówienka w tej kategorii wagowej!
Poza niezłym Adamkiem i Cunninganem do pasów dochodzą cienizny w stylu Włodarczyka i Hucka!
Podstawowe uniki? Nie za bardzo wiem, co masz na myśli, ale USS ma w swoim repertuarze uniki (zobacz choćby walkę z Adamkiem). On jest zawodnikiem walczącym do tyłu i nigdy nie będzie stosował uników takich np. jak M. Tyson. Jego obrona jest oparta na szybkich nogach, długich rękach, dystansie, odchyleniach. Podobnie jest u Adamka. Oni nie walczą zza gardy. Ich atut to dystans, szybkie i częste zmiany pozycji itd. To, że w ostatniej walce jeden i drugi sporo przyjął wynikło ze stylu, jaki narzucił Adamek. Nie miał wyjścia i musiał iść do mocno przodu, cały czas pressing i wymuszać wymiany, Gdyby Adamek lubi walczyć do tytułu i kontrować, ale taki styl nie dawał gwarancji sukcesu. Nikt nikomu mógłby krzywdy większej nie zrobić i USS pozostałby mistrzem. Cunn to naprawdę dobry zawodnik.
Np.Abdull może do dziś uważać,że nokaut był nie słuszny w walce z Krzysiem!
Steave nie docenił Tomeczka,o czym świadczy umowa w której nie ma walki rewanżowej!
Może Wojslaw mu wysyłał e-meile i pomyślał,że po wygranych z Włodarczykiem stał się jak Muhamad Ali!
Sposób na gibkich szybkich wysokich z dużym zasięgiem ramion atak w linii prostej wejścia na wprost długimi seriami, zero cofania by nie dać rozbujać długich i szybkich rąk.
Tak robił Tarver z RJJ (Tarver nie jest moim idolem boksu).
Nie wierzycie to zobaczycie co zrobi dziadek 40 lat Glen w drugiej walce z Chadem Dowsonem.