WINKY - WILLIAMS POTWIERDZONE

Piotr Momot, Informacja własna
2009-01-04

Jak informują zagraniczne media, a także obozy obu zawodników, walka pomiędzy Winkym Wrightem (51-4, 25 KO) i Paulem Williamsem (36-1, 27 KO) jest już pewna. Do starcia tych pięściarzy dojdzie 11 lub 18 kwietnia. Do ustalenia pozostaje jeszcze miejsce rozgrywania tego pojedynku. Winky powróci zatem na ring po półtorarocznej przerwie. Ostatni raz Wright stoczył walkę półtora roku temu ulegając Bernardowi Hopkinsowi i była to jego pierwsza porażka od 1999 roku.

Pojedynek pomiędzy Williamsem, a Wrightem z pozoru wydaje się intrygujący. Dla Winky'ego będzie to wypełnienie kontraktu na ostatnią walkę na antenie HBO, którą ta stacja jest mu winna. Jest więc wielce prawdopodobne, że zostanie on po raz kolejny użyty jako stopień, po którym ma się wspinać młody Paul Williams w drodze na bokserskie szczyty.

Stawką tej potyczki będzie tymczasowe mistrzostwo świata WBO kategorii junior średniej. Teoretycznie zwycięzca tej rywalizacji będzie obowiązkowym rywalem dla Sergieja Dzinziruka. Jednak praktyka zapewne jak zwykle nauczy nas czego inego. Winky ostatni raz walczył w kategorii junior średniej w 2004 roku, kiedy po pokonaniu Shane'a Mosley'a został niekwestionowanym królem tego przedziału wagowego.
 

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English
KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Cichy
Data: 04-01-2009 14:28:01 
o kurde to będzie dobra walka:)))
 Autor komentarza: Markoss
Data: 04-01-2009 15:10:55 
Myśle ze Winky moze sprowadzic na ziemie Punishera jego precyzja i kapitalna obrona sprawiają ze jest szalenie niewygodny. No i dwaj leworęczni zawodnicy. To tez ma swój urok:) zapowiada sie bardzo ciekawie.
 Autor komentarza: bartek23s
Data: 04-01-2009 16:22:05 
oj bedzie ciekawie bo choc wiliams ma nokautujace uderzenie to wright nigdy nieprzegrał przez nokaut.ale jednak sadze ze punischer sobie poradzi
 Autor komentarza: WRIGHT
Data: 04-01-2009 16:50:08 
Szkoda,że dopiero w kwietniu.
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 04-01-2009 17:28:28 
Będzie ciekawa walka
 Autor komentarza: Hopkins
Data: 04-01-2009 17:59:44 
Jeśli winki będzie w formie z walk z Hopkinsem lub Tylorem to wygra ale jak wiemy wiek robi swoje
 Autor komentarza: Markoss
Data: 04-01-2009 18:34:22 
Hopkins wiek Winkuego to nie za duzy problem ja bardziej martwiłbym sie dyspozycją punishera któy bedzie musiał znowu zbijac do sredniej. Czy nie odbije sie to na jego formie
 Autor komentarza: Hopkins
Data: 04-01-2009 18:59:17 
Zbijanie wagi zawsze odbija sie na formie bokserOw zobaczymy to będzie dobra walka
 Autor komentarza: Invisible
Data: 04-01-2009 20:41:44 
Może być ciekawie. Zdecydowanie stawiam na Ronalda - wiek nie będzie żadna przeszkodą - ma 37 lat, myślę że jeszcze coś pokaże.
 Autor komentarza: Hopkins
Data: 04-01-2009 21:01:37 
Również stawiam na Wrighta i mam nadzieje Ze wygra.Miał też pecha w walkach z Hopkinsem i Tylorem uwarzam że werdykty były nie słuszne.
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 04-01-2009 21:41:18 
Bardzo trudno typować. forma Wrighta po ponad dwóch latach przerwy to wielka niewiadoma a Williams jest na fali
 Autor komentarza: Danny
Data: 04-01-2009 21:47:31 
Zdecydowanie Winki! Inaczej byc nie moze,przydał bys sie jakis pojedynek na przetarcie ale za puzno juz.Mimo to wierze w geniusz taktyczny Ronalda i mam nadzieje,że przypomnie kibicom na czym polega boks.
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 04-01-2009 21:56:33 
Danny-no niby racja Williams od Quintany(walka1) zbierał frajerskie ciosy zupełnie nie wykorzystuje swoich warunków a ma zasięg tylko 5cm krótszy od Walujewa. Pod względem warunków fizycznych to większy fenomen niż Thomas Hearns. Winki w formie wygrałby bez trudu no ale 37lat dobre 2 lata bez walki różnie może być
 Autor komentarza: Grzywa
Data: 05-01-2009 00:51:45 
Prawda jest taka ze Williams jest na drodze do gory zas Wright raczej ku dolowi. Widzialem ostatni pojedynek Punishera i poprawia sie on z walki na walke (jak Dawson), mysle is Quintana to byl brak doswiadczenia i tego ost. schodzenie z lini ciosow. Wole Williamsa gdyz reprezentuje on boks walki, zywiolu z bardzo duzymi umiejetnosciami i glodem w przeciwienstwie do Winkiego, ktory to jest raczej nudnym szachista i to glownie zza podwojnej gardy. Jest bardzo porzadnym czlowiekiem ten Winky, ale oni beda boksowac a niech sie stanie i wygra lepszy-sadze iz to bedzie Williams.
 Autor komentarza: Taurus
Data: 05-01-2009 11:25:44 
Pierwsza walka z Quintaną to była wpadka, Paul był słabo przygotowany, szybko spuchł do tego chyba spalił się psychicznie. Winky jest świetny uwielbiam jego walki ale z całym szacunkiem on już powoli schodzi ze sceny. Williams jest w gazie ma wszystko by pokonać Wrighta.
 Autor komentarza: Grzywa
Data: 05-01-2009 21:58:08 
Taurus, czy zgadzisz sie ze mna iz ciekawy bylby rewanz Willismsa z Margarito (pierwsza walka moim zdaniem remisowa lub tego bliska, Williams poczatek zas Toni koncowe rundy), ciekawsza niz tego drugiego rewanz z Cotto, zas Cotto z Pacmanem lub Hattonem-maja bardzo podobne warunki fizyczne i mogliby walczyc w 140lbs(ja osobiscie nawet bym kupil PPV, choc to wbrem moim prywatnym zasada)?
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.