WSCHODZĄCE GWIAZDY - TYSON FURY
Przedstawiam Wam kolejnego boksera młodego pokolenia, który w niedalekiej przyszłości może sporo namieszać na arenie międzynarodowej. Naszym dzisiejszym bohaterem będzie Tyson Fury (1-0, 1 KO), który zadebiutował na ringach zawodowych 6 grudnia, pokonując już w pierwszej rundzie Bela Gyongyosi. Wszystko zakończył lewy hak na wątrobę - zawodowy debiut Tysona w rozwinięciu. Zapraszam do lektury.
Fury urodził się 20 lat temu. Dziś mierzy dwa metry wzrostu i waży prawie 120 kilogramów. Teraz kilka słów o jego karierze amatorskiej.
Swoją karierę zaczął dopiero w wieku 16 lat, idąc w ślady swojego taty - Johna Fury. Ojciec skończył przygodę z ringiem zawodowym z bilansem 8-4-1, a najważniejszą walkę stoczył w październiku 1991 roku, przegrywając przez nokaut w trzeciej rundzie z późniejszym mistrzem świata Henrym Akinwande.
Tyson był wcześniakiem, a lekarze przygotowali jego rodziców nawet na najgorsze. Tata, choć wcześniej stracił w podobnych okolicznościach dwie córki, nie poddawał się i nadał swojemu synowi imię ówczesnego króla wagi ciężkiej (przypominam - rok 1988), Mike'a Tysona.
Młody Fury zakończył karierę amatorską z rekordem 30. zwycięstw i zaledwie 4. porażek. Aż 26. rywali odprawił przed czasem ! Do jego największych sukcesów należy brązowy medal mistrzostw świata juniorów zdobyty w 2006 roku. W tym samym sezonie w rywalizacji najlepszych w Anglii w kategorii seniorów w wadze super-ciężkiej przegrał na punkty z objawieniem Igrzysk Olimpijskich w Pekinie Davidem Pricem. Przegrał na punkty, ale posłał Price'a na deski.
"Walczyłem z Pricem trzy lata temu, kiedy miałem zaledwie 17 lat ! Dodatkowo to był dopiero mój dziewiąty pojedynek w karierze amatorskiej. Posłałem go na deski, jednak byłem za mało doświadczony i poległem na punkty... Oczywiście fajnie byłoby poczekać na kolejne igrzyska w Londynie, ale w boksie amatorskim za dużo jest polityki, dlatego zdecydowałem się na boks zawodowy."
(Na zdjęciu Tyson ze swoim ojcem Johnem)
Fury w 2007 roku zdobył także złoty medal w mistrzostwach Unii Europejskiej w rywalizacji juniorów. Był przekonany, iż w Pekinie pójdzie w ślady Audley'a Harrisona oraz Lennoxa Lewisa i zdobędzie złoty medal, ale angielska federacja postawiła na Davida Price'a (przywiózł brązowy krążek). Rozczarowany Tyson podpisał kontrakt zawodowy z Mickiem Hennesseyem i zaczął powolną wspinaczkę na szczyt wagi ciężkiej. Prezentujemy jego debiut jako PROFI i walkę z Gyongyosim. Miejcie na niego oko !
Reinkarnacja?
Kto by pomyślał,że któreś z wcieleń Tysona to będzie klocek!
Jak dla mnie to takich jak on w wadze ciężkiej jest wielu a kariere to może co najwyżej jak McBride zrobić bo Tyson to w 1 swojej walce by ciężko potłukł tego młodzeńca!
Na wyspach trenował swego czasu taki wielki nowozelandczyk, na sparingach kład min Williamsa, nie wie ktoś co się z nim dzieje?
0 mięsni z 80 kg wagi i z węgier!
Nawet Najman by tego cipca skończył w 1 rundzie!
Wystarczy,że jest wielki jak drzewo i długie łapy ma,a niech o technice bokserskiej myślą mniejsi bo można sobie pojechać do Niemiec i wygrać walkę nie dając się przewrócić!
Koleś jest nikim może bedzie nadmuchanym palantem na niemieckich galach
bardziej mi sie nasz Wawrzyk podoba niz te drzewo
Duży z niego chłopak,ma petarde w łapie ,to widać..a że duży to zle??
Każdy może gdybać,poczekajmy na pare innych jego walk..
20 lat to bardzo mało,szczególnie jak chłopak ma 2m i 120kg
A po drugie jaki tam zaraz kloc,jak wygląda Povietkin,Ibragimov czy nawt Arreola itp,czołowi bokserzy bez idealnej budowy ciała..
Niby udajecie, ze znacie sie na boksie! Ilu bokserow zaliczanych do najwiekszych przegrywalo walki z przecietniakami w pierwszych 10-tu walkach ? Dla tego faceta to byla pierwsza walka zawodowa, a co do Wegrow to z niektorymi z nich polscy "mistrzowie" majacy zdecydowanie wieksze doswiadczenie od Fury'ego meczyli sie po kilka rund :)
ale za co?? że ma takie imie????? ejjj :)
A tak juz na poważnie to kiepskie przykłady podajesz Karino z tymi grubasami,ja tych bokserów nie lubie i to,że oni dochodzą do walk o pasy mistrzowskie to jest hańba dla tego sportu,bo co to za sportowiec co nawet nie umie brzucha zrobić na siłowni tylko tłuszcz zwisa jak na słoniu litości!
Karino,mam doceniać faceta który wykonuje te swoje haki bez skrętów tłowiem a sierpy zadaje jak na wiejskiej zabawie?
Jedyne ciosy poprawne jakie te klocek zadaje to proste!Kuźwa Boże widzisz i nie grzmisz,że doczekaliśmy czasów gdzie mutanci biją mniejszych bokserów od siebie w wadze ciężkiej i jeszcze jakiś błazen wmawia mi,że się na boksie nie znam bo nie jaram się 2metrowcem który obija jakąs parówe kelnerzynę litości człowieku!
Może powinni wprowadzić wagę super-ciężką dla chłopów po 120 kg wagi,bo to co Valujew wyprawia i inne klocki 120 kg to się nadaje nie na gale mistrzowskie ale może do klubu dla gejow!
Nie jest dobrze z tym boksem zawodowym w tej wadze ciężkiej,albo rzeczywiście nie znam się na boksie i to co pokazał ten czesiek to był boks na klasowym poziomie!
Boks zawodowy w HW jest tak prymiywny,że może na następną obronę Valujewowi lepiej wrzucić goryla z klatki!
Furmi ty wyglądasz mi na poważnego człowieka!
Pytam się jakie on może sukcesy osiągnąc na arenie międzynarodowej?
Czy może napiszesz,że on w wieku 20 lat będzie się uczył jak to się poprawnie ciosy wyprowadza co?
Koleś nic takiego nie zaprezentował, żeby od razu krzyczeć, że to wielka nadzieja bo takich jak on jest naprawdę dużo!
Może coś tam osiągnie ale to bedzie raczej coś w stylu Vałkonia albo innego radzieckiego przeszczepa czyli nudny boks którego nienawidzę.
Kolejny bokserski kicz-man
Obym się mylił narazie pozdrawiam !
Dopiero zaczą..
Spcejalnie dla ciebie włączyłem sobie boxreca tego węgra i wyszło,że to taka parówa co go na dechy kładły przeciętniaki z 2 kategorii wagowych niżej!
Gdybym miał 2 metry wzrostu i jakies 40 kg więcej ważył od przeciwnika to też bym tego węgra znokautował,bo to aż trudno tego nie zrobić!
Ten news należy potraktować jako ciekawostke,bo już lepszy był Tye Fields też to był wielki i szybki,a dostał jednego zawodnika co coś tam potrafi i skończyło się ciężkimi dechami!
Powtarzam ci jeszcze raz nie ma znaczenia w której rundzie kto kogo kładzie bo niejaki Brudson czy jak mu tam ma rekord w wywracaniu przeciwników w 1 rundzie a kunsztu wielkiego nie prezentuje!
Takie kelnery z Gruzjii,Węgier,Czech to chyba mają w kontraktach zapisane,że jak miejscowy przyspieszy to trzeba się wyłożyć posłusznie jak pies Pluto!
Zobaczymy jak będzie walczył w następnych walkach chociaż nie widze w nim tego "który może wiele namieszać na arenie międzynarodowej" i na jego walki nie będe czekał i mam nadzieje,że on też trafi na swojego Barretta który go posadzi na dupe!
David Price słusznie wystąpił na olimpiadzie bo przynajmniej godnie zaprezentował Wlk.Bryt na olimpiadzie!
ten tyson ma dwadzieścia lat a już wygląda jak luj miłośnik piwa i hamburgerów. W wieku 20 lat Ali wyglądał świetnie,toney, Bowe ,forman, też holmes,Tua nieźle.zauważ że bowe zniszczył swą karierą dokładnie wtedy gdy ze 100kg wysokiego gościa zamienił się w 110kg tłuścioszka.
Marciano nigdy nie miał zwisających boczków, był po prostu kwadratowy umięśniony i niezgrabny. A Forman nawet jak był gruby to w łapie miał sporo więcej niż Tyson(ten prawdziwy)
Koleś nie jest dla mnie rewelacją. Nawet jeśli osiągnie sukces w stylu Vałkonia to tylko dlatego,że w HW niema poziomu takiego jak w latach 90.
W ogóle nie wydaje mi się, że o jakimś sukcesie jest mowa
Ja się niem nie jaram uważam, że Adrzej Wawrzyk by go zniszczył
Sportowa sylwetka to już powinna przybyć od tych 2 treningów dziennie na sali treningowej+wydolność to są chyba podstawowe rzeczy treningu które się wykonuje!
Jak widze takiego grubawego bokserka to się odbywa tylko w wadze ciężkiej i tłuszcz powstaje z lenistwa,braku motywacji do treningów w efekcie to nie przynosi nic dobrego a jedynie prowadzi do przegranych!
Wawrzykowi to daj spokój,on jest przynajmniej szczupły!
Kończąc swoją wypowiedź-zgadzam się bokser nie musi mieć sportowej sylwetki-może,ale otylstwo to najlepszy kolega normalnego na świecie lenistwa bo takie Povietkiny zamiast siedzieć na siłowni to wcinają hamburgery!
Zresztą te lenistwo mu się odbije na zdrowiu,bo Kliczko to go napewno niezle napierdyka w tym ringu!
Toney??Na Boga przecież ten człowiek to 30% dawnego Toneya mistrza w kategori średniej!On tak pasuje do wagi ciężkiej jak kij do odwłoka,czyli on może walczyć tylko z dziewicami typu Rahman,bo typowy cięzki Kliczko wybiłby mu boks z głowy i zapewne skończył kariere Jamesa!
Povietkin jak wyżej wspomniałem poprostu jest leniwy bo latwiej zrobić 10 kg tłuszczu niż przerobic to na 10kg mięsni!Zresztą po co ma to robić,skoro i bez tego stać go na walke o pas z Wladimirem!
Na walke z Vitalem stać za to narkomana i króla baletów pana Gomeza który słynie z tego,że lubi się ostro zabawić!
Jeśli się myle to daj choć jednego tłustego mistrza świata niższych kategori wagowych!:>
Otylstwo,niedbalstwo feeee
Co do Bowe i Marciano, nie chce mi się wklejać linków z you tube, sami popatrzcie...to nie są idealne sylwetki i wogóle o tym nie mówmy, Gołota też był kiedyś szczupły, potem w walkach z np Bowem, Nicholsem i Lewisem miał wydenty brzuch, potem znowu się wyrzeżbił w pasie(znikneły kratery na plecach), ale nie miało to żadnego wpływu na polepszenie formy. Wręcz przeciwnie.
Szkoda,że z twardością zwykle jest spotykane signum temporiz,jak u chłopaków z silowni gdzie co 2gi to mieciek+strzał w tyłek kretyn!
Co do twojej wypowiedzi wypowiem się jednym bardzo prostym i popularnym w USA słowie
lol
Same głupoty panie Otke jeśli Marciano i Bowe byli grubasami to Povietkin przy nich to kulka tłuszczu,przestań już podawać tego Feodora jako wzór sportowej sylwetki bo jesteśmy na forum bokserskim a nie MMA!
Feodor ma tyle ciała by nie dać dupy w parterze i taka jest prawda,że każdy zawodnik z MMA ma troche ciałka,nawet Cro Cop,przytył sobie troche,choć i tak gdy jest walka w parterze to Chorwat to przegrywa!
Co do Gołoty to jak Ty wogole śmiesz pisać takie głupoty!
Gołota ma więcej w bicepsie niż ty w udzie człowieku,jego forma fizyczna zawsze była dobra!
Po nicku Otke wnioskuje,że płynie w tobie Niemiecka krew,Otke w sumie to taki sam kukłak jak Maske,Michalczewshi i Valujew!
Dla mnie to oni są żałośni jak twoje komentarze,niby coś probojesz dyskutować ale pisząc brednie jakieś i udajesz do tego znawce,ale taki z ciebie znawca jak boks w Niemczech czyli naciągany!
Toney walczył z najlepszymi??
To gdzie tam wtedy był Byrd,Kliczko,Lewis,czy nawet ten Brewster?
No chyba,że przyjąć,że Ruiz,Rahman,41-42 letni Hollgield i młotkowaty Samuel Peter to byli najlepsi ciężcy,co jest śmieszne!
Co do Michalczewskiego, Ottke i Maske...jeżeli wielokrotni mistrzowie świata zawodowców są dla ciebie kułakami(cokolwiek by to znaczyło, hm skąd ty wogóle bierzesz te teksty....) no to może spróbuj uderzyć swoim pustym łbem w ścianę i wtedy może fale wskoczą na miejsce.
http://pl.youtube.com/watch?v=0em16mPPvR0
Rocky:
http://pl.youtube.com/watch?v=khitSUOqQrw&feature=related
Obrony z frajerami i prowadzenie za rączke to żenada!
Jeśli uważasz Petera za króla HW to ci tylko gratuluje imbecylizmu,bo dla mnie to on ma z boksem tyle wspólnego...!
Co do tego czy miałem coś wspólnego z boksem,to ja nawet sobie troche powalczyłem w tym sporcie za dzieciaka,a walk bokserskich to obejrzałem zapewne ze 3 czy 5 razy wiecej od ciebie!
Piacho, jesteś strasznie tępy, nie potrafisz nawet czytać ze zrozumieniem. Nie wrzucaj do jednego worka Maske, Ottke, Michalczewskiego i Walujewa(rosjanina notabene), Bayera itp. Zdecyduj się niedoszły championie(mi bardziej przypominasz chama) wagi koguciej z 6 pakiem na brzuchu, czy są kułakami czy kukłami?
Co do Petra, napisałem wyrażnie że po walce z Władkiem wielu fachowców uważało go za potencjalnego dominatora HW, wtedy był zresztą w czołówce bo obijał Kliczke. Ale ty nie potrafisz zrozumieć że pisałem o tamtym okresie, a nie o czasie aktualnym, ty pewnie nawet nie rozróżniasz braci Kliczko. Wogóle oceniasz zawodników jak jakiś homoseksualista.
Sefo, Hunt, Tua, Peter, bracia Emielienko, wszyscy oni są grubawi a jednocześnie w swoich prime świetnie wytrenowani i bardzo dobrzy. Sylwetka nie jest miernikiem formy, no chyba że ktoś do walki zawsze wychodzi z 100kg a nagle wnosi 115. Jeżeli ktoś ma stabilną wagę to nie ma znaczenia czy ma oponę czy nie, jego dyspozycja na zawodach, ringu czy ulicy to zweryfikuje, nie wygląd.
dziwne zdanie,co ma waga do walki w parterze..?!? z regóły to grubasy wymiękają szybciej w parterze,Emelianenko to totalny ewenement,jaki on jest sprawny i szybki a przecież idealnej budowy nie ma, ale za to kondycja jaka,i tak teraz lepiej wyglada,jak był młodszy to dopiero była tragedia..
nieprawdą też jest ze każdy zawodnik MMA ma troche tłuszczyku....
ogólnie to nie ma dla mnie znaczenia jak kto wygląda,ważne jest to co pokazują w ringu zawodnicy.
Rocky nie wiem co go się tak doczepiłeś nigdy nie był Tłusty był po prostu niezgrabny ale nie tłusty. Nie wiem co wyjechałeś z tym Corbettem-gość był szczupły i drobny jak na HW (o ile się nie mylę to 186 i 80-85kg)i nigdy nie bił mocno!!! nie pomyliłeś go np z Jeffresem?
A nowy tyson wygląda jak kmiot
Co z tego że Tyson kiedyś miał kostkę, mam paru znajomych którzy do 22-23 też mieli kaloryfery a teraz mają brzuszki, no i co z tego jeżeli cały czas robią postępy w sporcie który uprawiają(tajski, mma czy rugby).
Co co LISTONA to się wygłupiłeś Liston to jaden z najlepiej naturalnie zbudowanych bokserów w Historii. W klacie miał 120 (tyle co tyson prime)
w łapie (42 tyle co tyson Prime) w pasie 84 (szczuplutki w Tali Holy prime miał 86 a piękniś Norton 85)dane z walk z Alim i paterrsonem gdy Liston ważył 97 -98kg a igdy nie przekroczył 100kg. Do tego przy wzroście 184-185 miał zasięg 213(tyle co Walujew)WIĘC W KTÓREJ WALCE Liston miał tą oponę (bo wymiatał w prawie każdej tu się zgodzę)
"Genetyka i budowa nie ma nic do rzeczy, liczy się forma."oczywiście ale wygląd jest "produktem ubocznym" formy i w 95% przypadków świadczy o formie
Do Tysona to on nie jest wogole podobny a bardziej to on mi Michała Milowicza przypomina!
Wogole jak ten paskudny Otke smie porównywać sobie takiego łacha do Bowe,Holmesa,czy nawet Tuy!
Przecież oni nie wyglądali jak klocki!
Data: 04-01-2009 18:19:35
A i dodam że Liston miał te warunki bez odżywek,koksu i obecnej Kulturystyki
"Koks" był używany od lat 50-tych, więc skąd wiesz, że Liston był czysty?