LOPEZA PLANY NA ROK 2009
Będący objawieniem mijających dwunastu miesięcy mistrz świata federacji WBO w wadze super koguciej Juan Manuel Lopez (24-0, 22 KO) nie zamierza zwalniać tempa i planuje stoczyć cztery pojedynki w roku 2009.
25-letni "Juanma" chce zacząć od obowiązkowej obrony tytułu w marcu, po czym ma nadzieję spotkać się w czerwcu w pojedynku unifikacyjnym z championem WBC Israelem Vazquezem (43-4, 31 KO), który zapowiedział, że prawdopodobnie w tym miesiącu powróci na ring po przerwie spowodowanej wycieńczającą trylogią z Rafaelem Marquezem (37-5, 33 KO), po której musiał poddać się operacji siatkówki oka. Kolejną walkę Lopez planuje stoczyć we wrześniu z właścicielem pasów WBA i IBF Celestino Caballero (31-2, 22 KO) lub wspomnianym Marquezem. Jeżeli wszystko potoczy się po myśli pięściarza z Portoryko, w grudniu bądź styczniu 2010 zamierza on zadebiutować w kategorii piórkowej.
Posoka by mu z tyłka pociekła przed ewentualnym spotkaniem w ringu z jedynym królem bez podziału na kategorie wagowe!
Wtedy ten Manuel mogłaby poczuć jak to jest być znokautowanym w 1 rundzie i poczułby co to jest prawdziwy cios!
Wogole kto to jest ten Lopez?
O tym nazwisku to ja znam kobiete a nie karła udającego boksera,a wiadomo,że takich chuderlaków to na 1 strzała bierze nawet Najman!