JONES vs MORMECK ?
Guillermo Jones (36-3-2, 28 KO) był przez lata jednym z najbardziej unikanych bokserów kategorii cruiser. Sześć lat temu pojechał do Anglii i zremisował tam po bardzo problematycznym werdykcie z Johnny Nelsonem w walce o pas WBO. Bali się go wszyscy, aż w końcu rękawice podjął Steve Cunningham i po bardzo wyrównanym boju pokonał go stosunkiem głosów dwa do jednego. Jones się nie podłamał i w przeciągu pięciu kolejnych miesięcy pokonał przed czasem dwóch byłych championów - Kelvina Davisa oraz Wayne'a Braithwaite'a. Dzięki temu stał się oficjalnym pretendentem do tytułu WBA i wykorzystał doskonale swoją szansę, pokonując pod koniec września przez TKO w dziesiątej rundzie panującego na tronie WBA Firata Arslana. Teraz przyszedł czas na pierwszą obronę pasa.
Co prawda kontrakt na tę walkę jeszcze nie został podpisany, ale jest już niemal przesądzone, że kolejnym rywalem Jonesa będzie Jean Marc Mormeck (33-4, 22 KO). 36-letni Francuz, były dwukrotny mistrz kategorii cruiser oraz niekwestionowany lider tej wagi, nie walczył od czasu pamiętnej porażki z Davidem Haye w listopadzie ubiegłego roku (patrz zdjęcie). Teraz Jean Marc jest gotów powrócić. Do walki Jones vs Mormeck dojdzie najprawdopodobniej pod koniec marca na ringu we Francji. Przypomnijmy, iż obaj bokserzy są związani kontrakten z Donem Kingiem.
Żaden problem!