WSCHODZĄCE GWIAZDY - ISMAIL SILLAKH

Naturalną rzeczą jest, że w pewnym momencie ci starzy, wielcy mistrzowie odchodzą, a ich miejsce zajmują "młodzi gniewni". Jednym z tych, o których jeszcze cicho, a już niedługo może być bardzo głośno, jest 23-letni Ismail Sillakh (6-0, 5 KO), który dzisiejszej nocy zastopował w drugim starciu Jose Humberto Corrala (16-11, 10 KO). Sillakh występuje w wadze półciężkiej i ma wszelkie zadatki, by stać się następcą Jonesa, Michalczewskiego, czy też Tarvera. Postanowiłem bliżej Wam przedstawić sylwetkę tego młodego pięściarza - zapraszam do lektury.

Świat pierwszy raz usłyszał o nim siedem lat temu, kiedy zdobył złoty medal mistrzostw świata do lat 17-stu. W drodze po złoto pokonał m.in. wspaniałego Artura Beterbiyeva. Mając zaledwie 20. lat został srebrnym medalistą mistrzostw świata seniorów w wadze średniej. W najważniejszej walce uległ innemu wielkiemu, jakim bez wątpienia jest Matvey Korobov. W roku następnym, 2006, zmienił kategorię na półciężką i od razu dotarł do finału mistrzostw Europy, gdzie udanie zrewanżował się mu wspomniany wyżej Beterbiyev (23:34).

Ismail był jednym z głównych faworytów do wygrania Igrzysk Olimpijskich w Pekinie, ale kilka tygodni przed startem został zdyskwalifikowany za stosowanie niedozwolonych środków wspomagających. Szybko podpisał więc kontrakt zawodowy, zakotwiczył się w USA i tam kontynuuję swoją karierę. Jestem przekonany, iż już niedługo stanie się czołową postacią kategorii półciężkiej, a może nawet i super-średniej, gdyż we wczorajszym występie ważył zaledwie kilogram powyżej tego limitu. Miejcie na niego oko...

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Danny
Data: 21-12-2008 14:10:19 
I własnie tego czeba w LHW,,swieżej krwi,,
 Autor komentarza: zbysiu
Data: 21-12-2008 14:44:12 
no moze cos z niego bedzie
 Autor komentarza: puncher48
Data: 21-12-2008 14:52:08 
LHW ma się dobrze, a starych lisów jak Jones jr., Tarver czy Johnson obecnie zmienia nowe pokolenie w osobach genialnego Dawsona, groźnych Diaconu, Clouda czy Henrego, a kolejne nazwisko tylko poszerza grono aspirujących do najwyższych zaszczytów, nic tylko się cieszyć.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.