KOLEJNY PRZEKRĘT WŁOCHÓW
Wczoraj mieliśmy kolejny dowód na to jak ważne jest wygranie przetargu na walkę Krzysztof "Diablo" Włodarczyk - Giacobe Fragomeni o mistrzostwo świata wagi junior ciężkiej. Po tym jak w skandalicznych okolicznościach zakończyła się walka, w której Włoch zdobył pas WBC pokonując Rudolfa Kraja niewielu sądziło, że można wymyślić jeszcze bardziej kuriozalny powód do przerwania pojedynku. Jednak ludziom z grupy OPI2000 ta sztuka się udała. We wczorajszym starciu o mistrzowstwo Europy kategorii junior średniej pomiedzy Gianlucą Branco, a Juho Tolppolą doszło do kolejnego szokującego rozstrzygnięcia. Walka została zatrzymana nie z powodu rozcięcia skóry, ale w obawie przed nim. Dodajmy, że kontuzja nie ograniczała w żadnym stopniu widoczności Finowi, a Tolppola od pierwszej rundy zdominował swojego rywala. Poniżej prezentujemy skrót walki, z którego wycięta została większość dobrych akcji Fina, jednak rytuał przerwania pojedynku można obejrzeć w całośći.
Boks do sport dla mężczyzn.
Co do wyniku na kartach pktowych to nie wiem!Walka była wyrównana z przewagą łysego!1
Licensje promotorską odebrać grupie OPI!
To co się tam dzieje to jest jakiś skandal!
Sędzia i lekarze wypatrzyli wynik,dla mnie to chore,współczuje Finowi,to on powinien być mistrzem Europy!