PACQUIAO VS MARGARITO? ARUM MÓWI: NIGDY
Manny Pacquiao (48-3-2, 36 KO) zaszokował świat, gdy awansował z wagi lekkiej od razu do półśredniej i po 8 rundach wyraźnej przewagi wygrał przed czasem z dużo większym Oscarem de la Hoya (39-6-0, 30 KO). Tymczasem za najlepszego w tym limicie wagowym uchodzi obecnie mistrz WBA Antonio Margarito (37-5-0, 27 KO). Fani boksu zaczęli masowo debatować nad tym, jak Pacquiao spisał by się z tym zawodnikiem, który ma budowę i siłę boksera wagi średniej.
Pytanie to zostało zadane Margarito i ten odparł, że bardzo chętnie wyszedł by do takiej walki, jeśli filipiński bokser chciałby się z nim zmierzyć.
"Pacquiao wypadł bardzo dobrze i pokazał, że może walczyć z lepszymi bokserami w wadze półśredniej. Jeśli on i promotorzy się zgodzą i będą chcieli do tego doprowadzić - ja zrobię to z chęcią" powiedział Margarito.
Mówią aby w boksie nigdy nie mówić nigdy ale nie w tym przypadku. Bob Arum (na zdjęciu) z Top Rank, który jest promotorem zarówno Pacquiao jak i Margarito, zadeklarował, że walka taka nigdy nie dojdzie do skutku. Zdaniem Aruma Margarito jest zbyt duży, zbyt silny a do tego ma szczękę, która jest jedną z najlepszych w całym boksie zawodowym. Obawy promotora podziela Freddie Roach, trener boksera z Filipin.
"Freddie to wie. Nie ma takiej możliwości aby Pacquiao stanął z nim w ringu. Margarito potrafi wytrzymać niesamowitą ilość czystych ciosów" stwierdził Arum.