HOLYFIELD I WAŁUJEW PO WAŻENIU

Dzisiaj odbyła się ceremonia ważenia przed jutrzejszą walką o mistrzostwo świata wagi ciężkiej WBA pomiędzy Evanderem Holyfieldem (42-9, 27 KO)  i Nikołajem Wałujewem (49-1, 34 KO). Rosjanin, obrońca tytułu mistrzowskiego wniósł na wagę 139 kg, co jest jego najniższym wynikiem w karierze. Wynika z tego, że Wałujew zdaje sobie sprawę, że szybkość będzie kluczowym elementem do pokonania weterana światowych ringów. Holyfield ważył dzisiaj 96 kg. W porównaniu z ostatnią walką z Sułtanem Ibragimovem, Amerykinan jest cięższy o półtora kilograma.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: xxxxx
Data: 19-12-2008 19:43:09 
Nikoś zaskakująco mało wniósł na wagę chyba dobrze przepracował okers treningowy.Holy zgodnie z oczekiwaniem ok 95kg.Wg mnie mimo wszystko może to nie być aż taka zła walka jak to niektórzy sądza. JA osobiscie postawiłem u buka 200 zl na Evandera można niźle zarobić a ten kto nie ryzykuje ten nie wygrywa
 Autor komentarza: Godsofwar1988
Data: 19-12-2008 20:10:41 
xxxxx to gratuluje utraty pieniędzy!!
Pewnie będziesz siedział wk....ny z kuponikiem!
 Autor komentarza: Tyson18
Data: 19-12-2008 20:14:28 
xxxxx czy Ty jesteś poważny,człowieku mogłeś mi dać te 200 pln a ja bym ci dał z tego 20pln zawsze to tylko 180 w plecy a nie 200 hehehe Holy przegra bez wątpienia,nie ma o czym mówić.
 Autor komentarza: jerry
Data: 19-12-2008 20:44:50 
Nikolaj moze nie jest super bokserem ale jego postawa na ringu i szacunek jaki okazuje swoim rywalom budzi szacunek . Nigdy nie nazywaj go w ten sposob ...
 Autor komentarza: salces
Data: 19-12-2008 20:52:04 
Wiadomość została ocenzurowana, ponieważ jest niezgodna z regulaminem. Użytkownik salces piszący z IP: 78.88.162.219 dostaje ostrzeżnie. Jeśli będzie dalej łamał regulamin, zostanie usunięty ze społeczności użytkowników serwisu.

 Autor komentarza: Godsofwar1988
Data: 19-12-2008 20:59:02 
Swoją drogą jestem ciekaw jak wyglądałaby walka Valujewa z Byrdem hehe!
Holly miałby szanse zaskoczyc nikosia ale za czasów swojej świetności a nie pod koniec kariery!
Jak zwykle wygra ten Dziadek Mróz i powie po walce HOHOHOHO Marry Chrismas!11111
 Autor komentarza: Lesiu
Data: 19-12-2008 21:03:35 
Godsofwar1988:
1. jestes analfabeta
2. nie wiesz ze na koncu zdania jest kropka a nie wykrzyknik? Chyba nie...

Holyfield 10 lat temu by go przerobil na mielone i nawet nie dalby sie trafic zadnym power punchem.
 Autor komentarza: cham
Data: 19-12-2008 21:13:34 
Szczerze mówiąc myślałem, że Holyfield przypakuje trochę przed tą walką ale jak widać się myliłem. Holy stawia na szybkość co w wieku 45 lat jest zwyczajną głupotą. Dziwię się w ogóle, że ktoś pozwolił mu się jeszcze bić o tytuł mistrza...

Patrząc obiektywnie na obecne umiejętności i "jedyne" 139 Kilo Wałujewa stawiam na zwycięstwo tego drugiego przed czasem.
 Autor komentarza: georgedawid
Data: 19-12-2008 22:40:45 
Nigdy nie można nikogo obrażać, nie są na miejscu
Valuv schudł na twarzy, nie wiem jakie przygotowanie miał ale wyrażnie Zymin stawia na szybkośc choć wolałem oglądać Valuev za czasów Gabriliana
Można powiedzieć że 90% faworytem jest Bestia a 10% stawiam że przez kontuzje może przegrać
 Autor komentarza: klocuu
Data: 19-12-2008 23:10:07 
Ja panowie obstawiłem wygraną Holly ale myślę ze będzie remis zobaczycie,dla Holleygo to wymażony przeciwnik zobaczycie!!!!
Remis tez obstawiłem hahahahaha-jaki kurs!!!!
 Autor komentarza: Hutnik
Data: 19-12-2008 23:18:52 
niech dziadek dowali sowietowi!!!!!!!!
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 20-12-2008 01:06:07 
jerry-jaki szacunek i za co dla Walujewa - za lanie kelnerów, za wygrane
przy pomocy sędziów(donald Ruiz itd) czy za walki z dziadkami jak Holy
 Autor komentarza: AdIKSF
Data: 20-12-2008 01:20:20 
Stawiam na winner Holly, za to, że się nie boi z nikim walczyć.
 Autor komentarza: jerry
Data: 20-12-2008 04:51:15 
Szacunek za lagodnosc , nigdy nie jest brutalny hi,hi,hi ze tak to nazwe ...zachowuje sie sympatycznie i po przyjacielsku ..zwykly sympatyczny bokser ...noooo a ze chcieli z niego zrobic mistrza to juz inna sprawa
 Autor komentarza: jerry
Data: 20-12-2008 04:56:23 
Tak wogole to kibicuje Holyemu , stoi na przegranej pozycji wiec jezeli bedzie potrafil wygrac to bedzie niesamowite . Licze ze wyjdzie mu jakas bomba i zachwieje Nikolajem ....Pacman udowodnil ze nie ma rzeczy niemozliwych ...
 Autor komentarza: xxxxx
Data: 20-12-2008 08:37:35 
Patrzenie na wiek bywa zgubne wystarczy spojrzec na walki Hopkins vs Pavlik , Vitek K. vs Peter , Reggie Johnson vs Julio Cesar Gonzalez .
 Autor komentarza: Danny
Data: 20-12-2008 09:43:20 
,,Patrzenie na wiek bywa zgubne wystarczy spojrzec na walki Hopkins vs Pavlik , Vitek K. vs Peter , Reggie Johnson vs Julio Cesar Gonzalez ,,-taaaa,tylko te przykłady sa nie na miejscu.Patrz jak walczy Hopkins a jak Holly.Walka z Toneyem i Donaldem to był ,,poczatek końca,,.Oczywiscie ,ze wiek niema tu nic do znaczenia pod warunkiem ,ze sie bijesz na odpowiednim pozoiomie.Evander nie wygrał z nikim z czołowki od lat po drodze pokonał dobrego Quendo i to wszystko.Hopkins walczył po 40 z najlepszymi i wygrywał i tu jest ta róznica:)Jeżeli chodzi o Vitka to ma 37 lat prawie o 10 mniej od Hollego:)Jonhson- Gonzalez to jakas farsa była.
 Autor komentarza: pawelas414
Data: 20-12-2008 10:28:22 
Holly wraca wyłącznie dla kaski,bo do stracenia niema nic.A rosjanin i tak wygra na punkty,bo przez KO to niema szans.
 Autor komentarza: xxxxx
Data: 20-12-2008 10:54:25 
Danny zgodze się z tobą , że B-HOP walczy z najepszymi ale kto dawał Hopkinsowi szanse w walce z Pavlikiem albo Vitalijowi w walce z Peterem.Tez jestem zdania że prima Holyfielda juz dawno mineła i nie ma zbyt wielkiej szansy na pokonanie Rosjanina ale wierze w Evandera i to jemy będe kibicował.
"Holly wraca wyłącznie dla kaski.." powiem tak gdyby nie było piniędzy nie było by boksu a nawet sportu zawodowego.Dlaczego bokserzy rezygnuja z boku amatorskiego???Bo musza zarobić proste:)
 Autor komentarza: cacodemon
Data: 20-12-2008 11:29:43 
Jak na swój wiek Holy wygląda rewelacyjnie. Szkoda, że muskulatura nie idzie w parze ze skutecznością w walkach. OStatnie walki nie były za dobre. No, może poza powaleniem Savarese, tylko że Savarese to leszcz. Serce chciałoby zwycięstwa Holego, ale rozsądek mówi, że szanse na wygraną są znikome. Jednkaże nie takie rzeczy w boksie zdarzały się. Dlatego boks jest tak wspaniałym sportem, że nawet słabszy rywal, który jest na straconej pozycji, może zwyciężyć.
 Autor komentarza: LukaBrasi
Data: 20-12-2008 11:35:20 
dokladnie, ja też licze na holego, bylo by to wspaniale ukoronowanie jego kariery. pokonac walujewa i kończyc kariere jako największy, zasłuzył na to. a szans nie ma zadnych, zupełnie jak manny w walce z oscarem.
Także ja walke napewno obejże i mimo wszystko będe ściskał kciuki za Evandera.
 Autor komentarza: Godsofwar1988
Data: 20-12-2008 12:38:11 
Ciekawy cyrk z tego wyjdzie!!
Szkoda,że Holly nie moze zadawac swojego markowego ciosu z główki,no chyba,że w stylu Zidane!
Jak juz wczesniej wspomniałem walka bedzie cyrkiem w stylu Valujew walczący dzidą vs Hollyfield ze scyzorykiem!!
 Autor komentarza: Danny
Data: 20-12-2008 15:45:55 
cacodemon- zapomniałeś ,ze mimo wieku Evander pobił Quendo
 Autor komentarza: loco2000
Data: 20-12-2008 23:35:10 
I kolejny przekręt w dojczach szkoda gadać
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.