ARCE JUŻ TRENUJE DO DARCHINYANA
Niezwykle popularny w Meksyku Jorge Arce (51-4-1, 39 KO) ciężko trenuje do swojej lutowej walki z Vic'em Darchinyanem (31-1-1, 25 KO) o pasy WBC, WBA, IBF wagi super muszej i planuje kontynuować to również w trakcie zbliżających się świat. Pojedynek tych dwóch dżentelmenów odbędzie się 7 lutego w Kalifornii i będzie pokazywany przez stacje Showtime.
"To będzie dla mnie ciężka walka. Darchinyan jest silny. Obejrzałem nagrania z jego pojedynków z Cristianem Mijaresem i Maldonado. On bije naprawdę mocno ale ma też pewne niedostatki techniczne i musze je wykorzystać" stwierdził Meksykanin.
Arce wierzy, że Darchinyan najbardziej niebezpieczny jest w początkowych starciach, później przychodzi zmęczenie. Jorge przeczuwa, że jeśli przetrwa początkowy szturm to będzie miał szanse go pokonać w późniejszych rundach.
"Aby go pokonać wykonam dużo pracy. Po pierwsze będę zbijał jego ciosy i nie dawał się obijać ale jak już trafie on to może polecieć szybko. Poziom jego siły zdaje się opadać po 4 rundzie. Prawdziwym zagrożeniem są wiec pierwsze starcia. Musze go wymęczyć" powiedział Arce.
To jest najslynniejsze zdjecie Jorge Arce, pochodzi z pierwszego pojedynku z Husseinem Husseinem, ktory kandydowal do miana walki roku, pokazywany zreszta na TVN.
Lubię Darchinaiana gdyż jest patriotem i walczy dla Armenii, co innego można powiedzieć o Abrahamie.
Mam nadzieję że POLSAT pokaże tą walke.