BUDDY MC GIRT W NAROŻNIKU RAHMANA

Były mistrz świata wagi ciężkiej, Hasim Rahman (45-6-2, 36 KO),  przyleciał do Niemiec na walkę z posiadaczem mistrzowskich pasów federacji IBF i WBO, Władimirem Kliczko (51-3, 45 KO), bez swojego dotychczasowego trenera, Marshalla Kauffmanna.

Obaj panowie pracowali ze sobą od 2006 r. i ponoć zamierzali przedłużyć współpracę na kolejne miesiące, ale na przeszkodzie tego stanęły - podobno - pieniądze. Wobec tego Rahmana do walki z Kliczko poprowadzi "dyżurny strażak" Buddy McGirt.

"Życzę Rahmanowi wszystkiego najlepszego i wierzę, że ma szansę na odniesienie zwycięstwa" - powiedział na odchodne Kauffmann.

Zdaniem tego ostatniego, niezadowolenie Hasima ma swoje źródło w czymś innym niż pieniądze. Otóż były mistrz świata nie mógł darować swojemu trenerowi , że ten zostawił go na 3 dni bez szkoleniowej opieki, by w tym czasie pomagać synowi (Travisowi) w przygotowaniach do kolejnej walki (z Malachy Farrellem).

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Taurus
Data: 10-12-2008 10:17:59 
Czyli już jest pewne że Kliczko zdemoluje Rahmana jeśli ten będzie miał w narożniku Buddy "wtopę" McGirta.
 Autor komentarza: Tomi
Data: 10-12-2008 10:24:48 
no to po Rahmanie... Buddy = porażka
 Autor komentarza: puncher48
Data: 10-12-2008 10:42:00 
Bez jaj Buddy "Wtopa" Mcgirt był przy Adamku(Dawson), Gattim(Mayweather jr.), Mallinaghim(Hatton) doradzał Chambersowi w walce z Povetkinem, niech ktoś zgadnie jak zakończyły się te walki czy któryś z podopiecznych "Wtopy" odniósł sukces, nie mam nic do Buddego ale ostatnio passy dobrej to on niema, jak napisał Tomi "no to po Rahmanie" i tyle w temacie.
 Autor komentarza: cacodemon
Data: 10-12-2008 10:44:16 
Czy ten trener w ogóle kogoś wytrenował tak, aby zawodnik wygrał ? Kogo się nie czepi to przegrywa.
Druga sprawa to sam Rahman. Kiedyś wielki potencjał, dziś cień samego siebie.Kliczki specjalnie czekają, aż zawodnik zmarnieje, zestarzeje się i dopiero wtedy przyjmują walkę. Nikomu w tej walce nie kibicuję, ale Kliczko wygra prze KO. Inny wynik będzie sensacją
 Autor komentarza: ironmike
Data: 10-12-2008 11:23:24 
BUDDY MC GIRT zniszczyl kariery wszystkim dobrym bokserom.Rahman bedzie nastepny
 Autor komentarza: lukasm
Data: 10-12-2008 11:34:25 
czyżby nowy rodzaj "kelnera" buddy wtopa
 Autor komentarza: shiks
Data: 10-12-2008 12:05:53 
wkoncu jakas passa musi sie zakonczyc???:)))))
 Autor komentarza: Tadzikk
Data: 10-12-2008 14:40:34 
Ciekawy jestem jak to jest ze buddy niszczy kariery a kolejni mocni piescierze podejmuja z nim wspolprace???
Zna ktos jakies duze sukcesy Buddy'ego jako trenera?
 Autor komentarza: mirecki
Data: 10-12-2008 14:42:57 
Live w C+SPORT2
http://www.cyfraplus.pl/program/abo/?full/28039
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 10-12-2008 15:09:02 
Panowie - co za różnica Rahman i tak już jest skończony z Buddym czy bez ani Dunnde ani Atlas ani Steward by mu nie pomogli.
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 10-12-2008 15:09:36 
Dundee (chyba)
 Autor komentarza: Godsofwar1988
Data: 10-12-2008 16:27:48 
I wszystko jasne!!Buddy to najgorszy zawodowy trener jaki istnieje!Nawet ze świetnego Adamka potrafił przyrównać do poziomu znacznie słabszego Briggsa!!O ile się nie myle to wszyscy zawodnicy Buddego ostatnio łomot dostają!
 Autor komentarza: otke
Data: 10-12-2008 17:37:13 
A był taki moment że Buddy był porównywany do najlepszych trenerów świata, ale te czasy chyba nie powrócą, a już prawie na pewno nie po tej sobocie.
Niestety jeżeli on będzie się podejmował współpracy z bokserami na ostatnią chwilę, czyli jego wpływ będzie niewielki, to raczej poważnym trenerem nie zostanie. Co do Adamka, Briggs to był zawodnik na jego poziomie, nie dużo gorszy, a Dwason i tak jest od Tomka lepszy, więc chyba McGirt nie zawinił w tym momencie.
 Autor komentarza: majster
Data: 10-12-2008 17:48:57 
walka hatton malignani co wtedy zrobił budy ???/ masakra
 Autor komentarza: Godsofwar1988
Data: 10-12-2008 18:51:24 
"Niestety jeżeli on będzie się podejmował współpracy z bokserami na ostatnią chwilę, czyli jego wpływ będzie niewielki, to raczej poważnym trenerem nie zostanie"
Taki jest jego zawód!!A to co wykonał na Adamku to brak mi słow!!
Zresztą to poddanie Malignagniego odpowiedziało na pytanie jaki z niego trener jest!!
" Co do Adamka, Briggs to był zawodnik na jego poziomie, nie dużo gorszy"
Nie zgodze się z tobą!!Gdyby Tomek walczył z tym Briggsem tak jak to robił z Bellem to wygrałby ten pojedynek wysoko na punkty i nie oberwałby tyle fang po buzi!!On Tomka zepsuł i chciał sobie z naszego zawodnika zrobić Arturo Gattiego!
" a Dwason i tak jest od Tomka lepszy, więc chyba McGirt nie zawinił w tym momencie."
Gdyby pracował z Gmitrukiem to może przynajmniej by nie został tak sponiewierany przez Chada!!Bo przykro było patrzeć!
 Autor komentarza: otke
Data: 10-12-2008 19:40:31 
Briggs to dynamiczny, techniczny i mocno bijący fighter. Walka z nim nigdy nie byłaby łatwa dla Adamka, nawet jakby go prowadził Gimitruk czy Steward. Nie bez powodu tego zawodnika unikała cała uwczesna czołówka.
 Autor komentarza: aigel4
Data: 10-12-2008 19:45:46 
Myślę że czwarta runda i po Rahmanie,choć odwrotnośc byłaby mile widziana dla świata boksu.
 Autor komentarza: otke
Data: 10-12-2008 20:58:28 
Ja tam wole Kliczke dominatora, niż wypalonego i powolnego Rahiego
 Autor komentarza: Godik
Data: 10-12-2008 22:56:52 
Jak McGirt w narożniku Rahmana to spokojnie Kliczko przez KO i to szybko.
 Autor komentarza: kuba2
Data: 10-12-2008 23:29:49 
Buddemu tak idzie prowadzenie swoich podopiecznych do zwycięstw jak Duncanowi trafne przewidywanie wyników walk :)
W sumie jednak nie zgodziłbym się do końca, że to taki beznadziejny trener. Przede wszystkim tak się jakoś składa, że często staje w narozniku tego słabszego (Gatti, Mallinagi, Brewster). Moim zdaniem największą jego wadą jako trenera jest brak indywidualnego podejścia do zawodnika co najbardziej dobitnie było widać na przykładzie Adamka. Nie można jednak wykluczyć, że dla Rahmana McGirt jako trener to dobry wybór chociaż i tak nie wierzę, żeby to coś zmieniło. Po raz kolejny zawodnik prowadzony przez Buddego ma minimalne szanse na zwycięstwo i akurat osoba trenera ma tu najmniejsze znaczenie.
Jakby Steward i McGirt zamienili się miejscami to pewnie niewiele by się zmieniło.
 Autor komentarza: georgedawid
Data: 11-12-2008 00:28:47 
Buddy gwarantuje porażke wiekim stylu
 Autor komentarza: GNOMEN
Data: 11-12-2008 07:12:36 
Nie wiecie czy jakas niemiecka telewizja będzie prowadziła transmisję bądź retransmisję. Wartobyłoby zobaczyc to starcie.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.