TERAZ PACQUIAO - HATTON?
Redakcja, boxingscene.com
2008-12-07
Uważany za najlepszego lekkopółśredniego na świecie Ricky Hatton (45-1, 32 KO) jest zdaniem promotora Boba Aruma najbardziej prawdopodobnym kandydatem na następnego rywala Manny Pacquiao (48-3-2, 36 KO), który w sobotę w Las Vegas pokonał Oscara De Le Hoyę.
'Pac Man' gotowy jest zmierzyć się z Hattonem, także w Anglii. 'Moja robota to walka w ringu. Reszta to praca promotora. Ja mogę boksować z każdym i wszędzie.'- deklaruje Filipińczyk.
,,Oscara zawsze uważałem za pedzia ,,-...hehe, ten,,pedziu,, to legenda boksu.Swoją drogą,słyszałeś barwe głosu Tysona? Facet poważnego głosu nie ma:)tez można było by powiedzieć ,,pedziu,, ale za to jak bił:)
Floyd destruktorem? czegoś bardziej śmiesznego nie słyszałem od dawna, zgadza się jest zawodnikiem defensywnym ale destruktorem? chyba idei boksu. Floyd wcale nie wytarł podłogi Anglikiem on go zamęczył nieustannymi faulami i klinczami a do tego dołączył się sędzia ringowy.
Manny w pojedynku z Hattonem wygrałby bez problemu myślę, zabiłby szybkością Anglika.
Filipińczyk w Mayweatherem nie byłby bez szans jak ktoś wyżej idiotycznie napisał bo poza trywialnym "w boksie wszystko jest możliwe" ma jak napisałem wyżej kapitalna szybkość. Oczywiście murzyn byłby faworytem, choćby dlatego, że z pewnością wykorzystałby swój większy zasięg rąk i bardzo dobrą defensywę i technikę.
,,Floyd wcale nie wytarł podłogi Anglikiem on go zamęczył ,- ja bym to nazwał,zamiatanie ze zmywaniem.
Opanuj się człowieku. Mayweather techniką przewyższa każdego boksera więc nie wiem jak Manny może być wyjątkiem. Co do faworyta to owszem byłby nim Floyd ale nie miałby łatwo ze względu na wielką szybkość Filipińczyka.
Te zejścia z linii ciosów, ta szybkość i zwinność, brak możliwości zapedzenia go w narożnik, ponieważ po dwóch ciosach przeciwnika, Manny'ego już w nim nie ma, daje obraz pokonania i Mayweather'a Jr. i Hatton'a. Tego drugiego na pewno. Mayweather Jr. nie zaryzykuje wizeruku, zażyczy sobie tyle kasy, aby walka się nie odbyła. Natomiast Ricky wyjdzie do ringu, bo do zyskania jest dużo, ale - moim skromnym zdaniem - przegra szybko.
literówki-litości??Idz sobie lepiej skopiuj nazwisko z boxreca,bo takiego Pacqiao to jeden Manny wie jak to się powinno pisać!!Maywether Jr przyznaje to wielki błąd...
Napisałem "nie wiem".. to moja subiektywna opinia..ale faktycznie,mayweather techniką przewyższa filipińczyka..ale warto zwrócić uwage ze praktycznie wszystkie ciosy Manego "wchodziły". tak DLH był w beznadziejnej formie i mysle ze tez szybkosc ciosów na to wpłyneła ,ale nie mozna odjąć braku umiejetnosci technicznych Filipińczykowi,. pozdrawiam
Gdy odbedzie sie walka Hatton vs Pacquiao, hatton rozje..bie Mannego jak żabe.Manny po przejsciu do ciezszej wagi stracil swoja szybkosc a Hatton w tej wadze jest starym wyjadaczem :)
Kto uwaznie sledzil walke Mayweather vs Hatton pewnie zauwazyl ze hatton jest strasznie nie wygodnym zawodnikiem, przez caly czas wywiera presing i obija korpus. Mayweather wypowiadal sie po walce ze byla to jego najciezsza walka w życiu... gdyby nie jego doskonale zejscie przed ciosem i perfekcyjny lewy sierp przegral by walke na punkty. Jesli promotozy dojda do porozumienia i zorganizuja walke Manny vs Ricky, ktora w moim odczuciu bez problemu wygra Rickyy, chodza sluchy ze dojdzie do rewanzu miedzy Hattonem i Mayweatherem Jr i to bedzie prawdziwa wojna na ringu ! W ostatniej walce bylo wyraznie widac ze Pretty boy mial nie lada klopoty, a teraz Hatton zmotywowany tym ze Floyd przerwal mu passe 44 zwyciestw bez porazki bedzie przygotowywal sie 2x mocniej :)
Gdy odbedzie sie walka Hatton vs Pacquiao, hatton rozje..bie Mannego jak żabe.Manny po przejsciu do ciezszej wagi stracil swoja szybkosc a Hatton w tej wadze jest starym wyjadaczem :)"
Pacquiao bił znacznie szybciej ciosy w tej wadze niż Hatton z Malinagim!!Zresztą tu skoki wagowe nie są aż takie wielkie,Pacman sobie poradzi!
"Kto uwaznie sledzil walke Mayweather vs Hatton pewnie zauwazyl ze hatton jest strasznie nie wygodnym zawodnikiem, przez caly czas wywiera presing i obija korpus. Mayweather wypowiadal sie po walce ze byla to jego najciezsza walka w życiu... gdyby nie jego doskonale zejscie przed ciosem i perfekcyjny lewy sierp przegral by walke na punkty"
Do tego czasu to Maywether wygrał chyba wszystkie rundy!!A Floyd całkowicie wykluczył jego ciosy w półdystansie!Ja tam widziałem Rickiego bezradnego jak dzieciaka...a Floyd ostatnio nazwał Hattona "cipą" i wcale nie docenia umiejętności anglika bo i za co??Przegrana na punkty??A to dobre!!
" W ostatniej walce bylo wyraznie widac ze Pretty boy mial nie lada klopoty, a teraz Hatton zmotywowany tym ze Floyd przerwal mu passe 44 zwyciestw bez porazki bedzie przygotowywal sie 2x mocniej :)"
No Hatton będzie trenował 2xmocniej...będzie pił więcej piwa w barach!!Pretty boy nie miał problemów żadnych z Hattonem,on poprostu dał mu lekcje boksu-pokazał,że boks to nie kręcenie łapami kto szybciej wystrzeli,tylko szybkość i skuteczność!!To samo zresztą pokazał Oscarowi!
bokserow idacych cały czas do przodu szybkosc praca nog refleks i oromne serce do walki. To cechuje obu piesciarzy . To będzie wielka ringowa wojna
A gdzie ja odejmuje mu umiejętności?
Godofwar1988 jest niereformowalny. Najpierw przyznaje sie do bledu, a potem w tym samym poscie (!) robi kolejny blad w nazwisku Mayweathera. Dziwne, ze ktos w tym wieku nie potrafi nawet tego zapamietac. Kulej tez nie potrafil m.in. odczytac nazwiska Cintron, a do komentowania sie nie nadaje, bo nie potrafi nic rzetelnie przekazac i slabo mowi w swoim rodzimym jezyku.