'CYGAN' O WALCE ADAMEK - CUNNINGHAM

Już 11 grudnia na ringu w Newark Tomasz Adamek (35-1, 24 KO) zmierzy się z mistrzem świata federacji IBF Steve’em Cunninghamem (21-1, 11 KO).

O opinię na temat tego pojedynku poprosiliśmy półciężkiego Bullit KnockOut Promotions- Dawida Kosteckiego. Oto co popularny ‘Cygan’ miał do powiedzenia:

'Nawet gdybym miał postawić spore pieniądze, nie bałbym się postawić, że walka skończy się werdyktem punktowym. Cunningham to niebezpieczny zawodnik- potrafi przystosować się do stylu rywala. Tomek z kolei umie znakomicie trzymać dystans i bardzo dobrze radzi sobie z niższymi zawodnikami. Podejrzewam, że z każdym niższym pięściarzem wygrałby teraz bez problemu- walka do jednej bramki, ale z Cunninghamem będzie Tomkowi bardzo ciężko, więc zapowiada się wyrównany poedynek. Boję się trochę, że mogą w Stanach punktować dla Cunninghama, bo jak wiadomo, w Ameryce jest teraz krucho z czempionami w tych cięższych kategoriach i przy wyrównanej walce Cunningham może zostać ogłoszony zwycięzcą.'

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: shiks
Data: 07-12-2008 01:52:26 
panowie jak kcem czapeczke:)na walke adamka hahahaha ja to wtedy wykrakalem:)))))
 Autor komentarza: Tomec
Data: 07-12-2008 03:09:19 
Tomek musi wygrać nie widze innej opcji.
 Autor komentarza: puncher48
Data: 07-12-2008 10:57:23 
W końcu jak Pacquio odprawił Oscara przed czasem co jeszcze niedawno wydawało się totalną fantsmagorią to czemu "Góral" miałby nei wybić boksu z głowy Cunninghamowi kończąc go jak to ostatnio ma w zwyczaju przed czasem.
 Autor komentarza: Godik
Data: 07-12-2008 12:19:27 
Skoro Krzysiek Włodarczyk zdołał pokonać Cunninghama to Adamek ma o wiele więcej atutów żeby to zrobić i zrobić to efektownie.
 Autor komentarza: Godsofwar1988
Data: 07-12-2008 13:36:59 
Nie porównujcie Tomka do Paciao bo Manny to po odejsciu Floyda najlepszy bokser kategorii wagowych lekkich a Tomek to jedynie czołowy cruiser!!W walce z Cuninganem Krzysiek walczył zupełnie inaczej niż będzie walczył Tomuś...
Krzysiek miał plan taktyczny by iść na Cuningana sierpami i hakami,a bronił się sprawnie podwójną gardą!Ja wiem,że boks to nie jakieś tam Pokemony,ale Tomek będzie sie z Cunninganem punktował ciosem prostym i w moim odczuciu może to wyjść tak,że jeden drugiemu nie zrobi krzywdy a walka na PKT i tu decyzja sędziów!Tomek musi zdominować walkę lewym prostym bo Cuningan nie ma zbyt dobrego prawego prostego(jest mańkutem)!!Jeśli Tomek odrobił pracę domową z Gmitrukiem to powinien sobie poradzić i walczyć dużo lewym prostym-chciałbym,żeby zadawał to tak skutecznie jak Paciao z krokiem w przód albo doskokiem!
 Autor komentarza: Godsofwar1988
Data: 07-12-2008 13:40:16 
na miejscu Gmitruka poradziłbym mu by zadawał podwójne i potrójne lewe proste,robić presje na mistrzu no i przygotowywać sobie miejsce na zadanie celnego prawego prostego,bądź haka!!
 Autor komentarza: Pioo
Data: 07-12-2008 14:46:06 
Gods bzdury gadasz wedlug mnie
 Autor komentarza: Daroo
Data: 07-12-2008 15:49:24 
Całym sercem jestem za Tomkiem ale poprawcie mnie jeżeli jestem w błędzie. Po obejrzeniu powtórek tych ostatnich walk Adamka mam wrażenie że praca nóg u Cuna dużo lepiej stoi niż u Tomasza, a w przypadku gdy tamten ma większy zasięg ramion i porównywalną prędkość + do tego lepszą prace nóg to z pewnością będzie to najtrudniejsza walka Tomasza zaraz po Dawsonie. Jeszcze jedno wrażenie na koniec że ci ostatni przeciwnicy byli zupełną przeciwnością Cuna. Mocni, wolni, stojący w miejscu lub idący ślepo do przodu. Tomasz z jego stylem boksowania dość łatwo przekonał ich do poddania się. Nie sądzę żeby Cun się poddał ale pozytwnie było się przekonać że siła tego szybkiego lewego prostego zmusi CUna do podporządkowania się Tomaszowi i tego Tomaszowi życzę.
 Autor komentarza: majster
Data: 07-12-2008 19:50:22 
tomek przez KO między 7 a 10
 Autor komentarza: Godik
Data: 07-12-2008 21:03:11 
Co do szans Tomka to Cunningham to taki ślizgacz.Adamek potrafi pójśc na wymianę i świetnie bije seriami.Cuna bijącego seriami w walkach z Włodarczykiem nie widziałem.Co prawda wykończył osiłka Hucka ale on ze zmęczenia słaniał się na nogach i tak naprawdę dlatego wygrał przed czasem.Myślę że Cunningham będzie się kleił,przytrzymywał i czasem próbował swoich prostych które na Adamku raczej wrażenia nie zrobią.Adamek kondycyjnie napewno wytrzyma i jestem przekonany że będzie w ringu aktywniejszy od Cuna.Według mnie Tomek to wygra.
 Autor komentarza: mario
Data: 08-12-2008 00:28:50 
no pewnie ze wygra jak czytam te komentarze to wydaje mi sie, ze chcecie dorobić dramaturgi temu wydarzeniu, a ja jestem przekonany ze to bedzie walka jednostronna dla Tomka.. jest porostu lepszym bokserem i ciesze sie ze nie bedzie to "chodzenie" za Cuna z dwie sekundy opóźnianym prawym sierpem like "diablo" tylko efektywnie przygotowana taktyka przy pomocy głowy Gmitruka.. i mam nadzieje ze wkrótce powiem "a nie mówiłem" bo postawiłem spore pieniążki na naszego nowego mistrza:)
 Autor komentarza: Valetz
Data: 08-12-2008 01:53:46 
Wygra ten, który narzuci swój styl walki. Wynik nie będzie dziełem przypadku. Owszem, to kategoria cruiser, ale ani Adamek ani Cunningham nie mają mocnego ciosu, który raz a dobrze powaliłby któregoś z nich na deski. To będzie bitwa taktyczna i wygra lepszy i bardziej wytrzymały strateg ;) Tyle słowem kompletnego amatora boksu z fotela :D
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.